Uncharted 4: Kres Złodzieja - szczegóły trybu multiplayer
Twórcy ze studia Naughty Dog zdecydowali się ujawnić nowe szczegóły prosto z trybu multiplayer stojącej u progu światowego debiutu produkcji Uncharted 4: Kres Złodzieja. Wszystkie tryby oraz mapy będą zupełnie darmowe, a w grze pojawią się stopniowo pod postacią kolejnych pakietów DLC.
Uncharted 4: Kres Złodzieja to bez wątpienia jedna z najważniejszych ekskluzywnych produkcji, dedykowanych wyłącznie posiadaczom konsol PlayStation 4. Tytuł ma oficjalnie pojawić się na rynku już w przyszłym tygodniu, chociaż już teraz w sieci krążą informacje o pojedynczych egzemplarzach, które trafiły do rąk graczy za sprawą kradzieży dokonanej na jednym z transportów firmy Sony. Niezależnie od tego studio Naughty Dog wciąż stara się wzbudzić zainteresowanie branży jeszcze przed oficjalnym debiutem tytułu, czego efektem są kolejne informacje prosto z rozgrywki. Tym razem fani otrzymali od twórców wieści o niezbyt obszernie omawianym dotychczas trybie multiplayer, z którym zetkniemy się w grze.
Najważniejszą dla większości fanów wiadomością jest z pewnością fakt, że nadchodzące pakiety zawartości będzie można otrzymać za darmo. Chociaż tak właściwie to nie do końca za darmo, bo w celu jej odblokowania potrzebna będzie odpowiednia ilość wirualnej waluty z gry. Niemniej taki model rozgrywki ma zdaniem producentów zachęcić graczy do spędzania większej ilości czasu na uczciwym gameplayu oraz ogólnie zwiększyć ilość odbiorców. Cały system odblokowania nowej zawartości przedstawiono na poniższej grafice, która zdradza specyficzne podejście twórców do zakupów kolejnych przedmiotów. Pakiety będą zawietały losowo wybrane dodatkowe elementy w postaci skrzyń-niespodzianek, co niekoniecznie wszystkim musi się spodobać. Deweloperzy zapewniają jednak, że dzięki temu nigdy nie zdarzy się nam nabyć jednego przedmiotu dwa razy.
Dodatkowa zawartość będzie też podzielona na dwie kategorie - w pierwszym rodzaju skrzyń znajdziemy bardziej praktyczne elementy pokroju broni czy też reliktów Mysticals, a z kolei w drugim rzeczy czysto personalizujące rozgrywkę, takie jak nowe skórki czy fragmenty ubioru. Oprócz tego kolejne pakiety wprowadzą również nowe mapy i tryby rozgrywki, a bardziej niecierpliwi gracze otrzymają także możliwość zakupienia DLC za prawdziwą gotówkę. Według Naughty Dog taki sposób podejścia do tematu przyszłych dodatków jest zupełnie rewolucyjny i nie bezpodstawny, gdyż nie wyklucza całkowicie dochodów producenta z tytułu sprzedaży rozszerzeń. Czy taki system sprawdzi się w praktyce? Przekonamy sięo tym zapewne dopiero za parę miesięcy. Warto zwrócić uwagę, że jak na razie deweloperzy planują wsparcie dla Uncharted 4 do wiosny przyszłego roku, ale nie jest to ostateczny termin, po którym gracze nie otrzymają już nic nowego.
