Wiedźmin 3: 16 godzin pracy kosztowało nagranie scen seksu
Ostatnio głośno jest o Dzikim Gonie dzięki zorganizowanych w tym tygodniu pokazów dla dziennikarzy z całego świata i coraz to częstszym nowym informacją odnośnie produkcji. Tym razem okazuje się, że aż 16 godzin pracy z techniką motion capture zajęło twórcom najnowszej części przygód Geralta nagranie scen miłosnych.
Nie myślcie jednak, że możemy liczyć na trwające kilkanaście godzin erotyczne wstawki – po prostu przygotowanie tej warstwy Wiedźmina 3 okazało się dosyć czasochłonne. Samo ich pojawienie się w grze nikogo nie dziwi, ponieważ saga Sapkowskiego i seria CD Projekt RED zdążyły nas już do nich przyzwyczaić, a tym razem z pierwszą sceną miłosną będziemy mieć do czynienia już od 15 sekundy rozgrywki.
Na poszukiwania przygody i kobiet do zdobycia w Wiedźminie 3: Dziki Gon wyruszymy od 19 maja na pecetach oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.


