Wiedźmin 3: Dziki Gon dopiero w maju 2015
Kiedy rozchodzi się o taki tytuł jak Wiedźmin, trudno mówić o opanowaniu emocji. Tych producent nie chciał chyba nadmiernie wzbudzać podczas zeszłotygodniowej imprezy The Game Awards 2014, na której nic nie wskazywało na to, aby premiera nadchodzącej części gry miała zostać kolejny raz przesunięta o prawie trzy miesiące.
Wiedźmin 3: Dziki Gon to jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji 2015 roku. Fantastyczny gameplay, zapowiadany przez studio CD PROJEKT RED, będzie chyba musiał jednak poczekać na spragnionych rozgrywki fanów serii, gdyż studio zapowiedziało właśnie znaczne opóźnienie premiery gry, która została przesunięta na 19 maja 2015 roku, czyli niespełna trzy miesiące po poprzedniej dacie z lutego. Fakt ten jest o tyle dziwny, że niespełna cztery dni temu polski deweloper zaprezentował najnowszy zwiastun produkcji na The Game Awards 2014, jednocześnie nic nie wspominając o najmniejszym opóźnieniu w prowadzonych pracach.
Warto przypomnieć, że nie jest to pierwszy raz, kiedy studio CD PROJEKT RED przesuwa premierę kolejnej odsłony Wiedźmina. W marcu tego roku producenci również przełożyli datę premiery na 24 lutego 2015 roku, jednocześnie obiecując dotrzymanie nowo ustalonego terminu. Jak już wiemy, niestety twórcom nie udało się tego dokonać, a w ramach przeprosin zarząd firmy CD PROJEKT S.A. wystosował do graczy list otwarty wraz z krótkim wytłumaczeniem powodów całego opóźnienia.
Wiedźmin 3: Dziki Gon zapowiada się na największą produkcję w historii polskiego producenta, co równocześnie wymaga od twórców wielkiego dopracowania gry, aby nie powtórzyć błędów innych wydawnictw. Dodatkowo, ogłoszone na The Game Awards 2014 wprowadzenie kolejnej grywalnej postaci do rozgrywki jest na tyle dużym przedsięwzięciem, że to być może właśnie w tej sferze tytuł potrzebuje nieco poprawek. Jak na razie społeczność graczy bardzo przychylnie przyjęła informacje o przesunięciu daty debiutu, ale czy tym razem studiu CD PROJEKT RED w końcu uda się dotrzymać postanowienia? Miejmy nadzieję, że deklarowane pieczołowite podejście twórców do gry faktycznie przełoży się na finalny efekt i nowy Wiedźmin uniknie niepożądanych problemów.
