News

Najlepsze gry 2013 roku

Subiektywne zestawienie najciekawszych tytułów

Pierwsze dni stycznia to doskonały czas na podsumowania zakończonego już roku. W dzisiejszym zestawieniu postanowiłem przedstawić kilka moim zdaniem najlepszych produkcji, w jakie grałem w 2013 roku. Wybór nie był prosty, bo i konkurencja była bardzo duża. Sprawdźcie, które tytuły rządziły podbiły moje serce i dlaczego!

W 2012 roku udało mi się zestawić osiem najważniejszych produkcji – gier, które wywarły na mnie największe wrażenie lub z którymi spędziłem najwięcej czasu. Gdy ukończyłem The Walking Dead, nie sądziłem, że w najbliższym czasie pojawi się gra, która choćby zbliży się poziomem do tego przeżycia. Jakież było moje zdziwienie, gdy stało się to jeszcze przed wakacjami 2013. Ten rok obfitował w duże premiery, debiuty nowych marek, kolejne części uznanych serii. Dawno nie było sytuacji, w której aż tyle tytułów mnie do siebie przyciągnęło, niewiele natomiast odrzuciło. Na kolejnych kilku stronach znajdziecie mój top tego roku. Zaczynamy tradycyjnie od miejsca ostatniego na liście.

GRID 2

Grid 2

W sieci krąży wiele opinii o nowej grze Mistrzów Kodu. Ja jestem zdania, że GRID 2, choć gorszy od poprzednika, jest naprawdę świetną grą wyścigową. Gra wygląda ładnie, działa płynnie nawet na słabszych komputerach, liczba wozów, tras i trybów rozgrywki jest odpowiednia. Nie jest to jednak gra dla twardego fana serii GRID, i choć sam początkowo miałem duży problem z tą produkcją, to jednak po kilkunastu godzinach jazdy po wirtualnych drogach przyzwyczaiłem się do stylu rozgrywki. To jedna z dwóch samochodówek, które pozytywnie mnie zaskoczyły – drugą jest nowy NFS, ale pomimo otrzymania wyższej oceny od GRID 2, Rivals jest dla mnie po prostu zbyt arcade'owy.

StarCraft 2: Heart of the Swarm

StarCraft II: Heart of the Swarm

Na drugi epizod drugiej części StarCrafta wyczekiwałem od chwili zagrania w Wings of Liberty. I co by nie mówić, nie zawiodłem się. Widowiskowość, filmowość, akcja, genialne przerywniki filmowe, a na dokładkę dynamiczna rozgrywka – wszystko to przyciągnęło mnie do tej produkcji jak magnes. Gra wprowadziła masę usprawnień do trybu multiplayer, zmniejszono próg wejścia dla nowych graczy nie niszcząc zabawy tym bardziej doświadczonym. Pojawiły się nowe taktyki, możliwe do wykonania nowymi jednostkami. Co więcej, bardzo podobał mi się polski dubbing, szczególnie Alexeia Stukova i Królowej Ostrzy. Blizzard wie, co robi, lokalizując grę na nasz język – StarCraft ma przecież w Polsce duże grono wiernych fanów.

Strona: 1 2 3 4 5 Następna
Zgłoś błąd