News

Messenger oficjalnie odchodzi na emeryturę

Microsoft Messenger, jeden z najpopularniejszych komunikatorów na świecie, oficjalnie przestaje istnieć. Jego funkcje zostaną włączone w program Skype, który jakiś czas temu został przejęty przez firmę z Redmond.

Kariera Messengera rozpoczęła się w późnych latach 90. i dzisiaj kończy się w znanej wszystkim formie. Komunikator Microsoftu oficjalnie odchodzi na emeryturę, choć nie jest to ostateczne pożegnanie. Najważniejsze funkcje oprogramowania zostaną włączone do klienta Skype, który obecnie jest w posiadaniu giganta z Redmond.

Skype

Wyjście to ma umożliwić prostą komunikację ze starymi znajomymi używającymi nadal Messengera oraz osobami używającymi Skype i Facebooka (o ile klient jest połączony z tą siecią społecznościową).

Komunikator Microsoftu, nazwany MSN Messenger, uruchomiony został w 1999 roku w czasie, gdy na rynku o dominację walczyły AIM i ICQ. Ostatecznie oba projekty zostały porzucone po wykupieniu przez AOL firmy Mirabilis, a więc producenta ICQ. Od tego czasu Messenger miał ułatwione zadanie na zachodnim rynku. W 2005 roku MSN Microsoft został przemianowany na Windows Live Messenger. Kolejna aktualizacja z 2007 roku połączyła usługę z czatem dashboardu Xbox 360.

Sens inwestowania w Messenger zniknął, gdy Microsoft w 2011 zakupił Skype za 8,5 miliardów dolarów. Choć początkowo mówiono o zdecydowanym przepłaceniu, wygląda na to, że nabycie estońskiego klienta VoIP miało sens: Messenger był w zasadzie tylko klientem IM, podczas gdy usługa Skype zapewniła możliwość połączenia prawie 330 mln użytkowników także głosowo. Na dodatek sama baza klientów poszerzyła się znacznie – szacunki mówią o kolejnych 170 milionach użytkowników. Połączenie obu usług powinno wyjść Microsoftowi na dobre.

Zgłoś błąd