Program tygodnia: Skype
Wydanie 5.5, czyli nowe szaty VoiP-cesarza
Tomasz Popielarczyk 8 sierpnia 2011, 00:00
Ostatnie wydania Skype’a to coraz głębsza integracja z Facebookiem, co zaowocowało znacznie bardziej rozbudowanym aspektem społecznościowym aplikacji. Postanowiliśmy sprawdzić, czy pierwsze stabilne wydanie od momentu przejęcia komunikatora przez Microsoft przyczyni się do bardziej dynamicznego wzrostu jego popularności. Zapraszamy do kolejnego odcinka Programu tygodnia.
Ostatnia stabilna wersja Skype’a została oznaczona numerkiem 5.5. Program w tym wydaniu wzbogacił się o szereg funkcji zapewniających głębszą integrację z Facebookiem oraz poprawiających interfejs i wygodę użytkowania. Istota działania programu pozostała jednak niezmienna i w dalszym ciągu pozwala on na komunikację audiowizualną za pośrednictwem sieci oraz wykonywanie połączeń telefonicznych VoiP po konkurencyjnych, w stosunku do tradycyjnych operatorów, cenach.
Nowe wydanie Skype’a zostało wyposażone w bardziej uproszczony instalator. Użytkownik może pobrać wersję online i offline. Jeżeli zdecyduje się na pierwszą opcję, będzie miał gwarancję, że z sieci pobrany zostanie najnowszy, dostępny w danej chwili Skype. Tak też było w naszym przypadku. Na pochwałę zasługuje w pełni zautomatyzowany proces instalacji. W naszym przypadku wystarczyły dwa kliknięcia, by program był gotowy do użycia. Niestety niesie to za sobą też pewną wadę, gdyż użytkownik nie ma możliwości zadecydowania o tym, gdzie instalator umieści pliki komunikatora.
Wyświetlone po uruchomieniu okienko programu dzieli się na dwa kluczowe obszary. Po lewej stronie znajdziemy listę kontaktów, którą podzielono na zakładki: kontakty, Facebook i historia. Tymczasem prawy blok to miejsce, gdzie wyświetlany jest ekran startowy Skype’a oraz informacje o naszym profilu. Ten pierwszy służy m.in. do zmiany statusu na Facebooku oraz pozwala skonfigurować ulubione kontakty, do których będziemy mieli natychmiastowy dostęp. Gdy już zapoznamy się z całym interfejsem, warto przełączyć się na jego kompaktową wersję, gdyż jest o wiele bardziej użyteczna i w większym stopniu przypomina tradycyjne okienka, znane z komunikatorów.
Nawiązywanie połączeń jest bardzo proste – wystarczy dwukrotnie kliknąć na wybrany kontakt. Jak już wspomnieliśmy na początku, możemy prowadzić rozmowę z samym dźwiękiem lub dodać do niego streaming z kamerki internetowej. Naturalnie oprócz tego dostępny jest też tradycyjny tekstowy komunikator.
Dzięki integracji z Facebookiem, możemy wykorzystać Skype’a jako podstawowe narzędzie służące do komunikacji z naszymi znajomymi z portalu. Program integruje się z tamtejszym chatem, importuje listę kontaktów oraz pozwala na prowadzenie wideorozmów, które jakiś czas temu zostały wprowadzone do portalu Zuckerberga (notabene wykorzystują one tę samą technologię renderowania dźwięku i obrazu, gdyż zostały opracowane we współpracy z twórcami Skype’a).
Najnowszą wersję komunikatora udostępniamy w naszym dziale Download. Prócz tego przygotowaliśmy też szereg zrzutów ekranu jego interfejsu, które znajdziecie w galerii PC Centre.
Zdaniem autora
Obecnie Skype jest chyba bezkonkurencyjnym rozwiązaniem w zakresie komunikacji audiowizualnej. Dzięki integracji z Facebookiem program zyskał ogromny potencjał, który, mimo że po części opiera popularność Skype na popularności Facebooka, z pewnością zostanie wykorzystany w 100 proc. przy okazji wydania kolejnych wersji. Twórcy mogą bowiem iść dalej i sprawić, by Skype był nie tylko komunikatorem, ale również kompleksowym narzędziem społecznościowym w możliwie największym stopniu zintegrowanym z Facebookiem. Nasuwa się jednak pytanie, czy właśnie tego potrzebują użytkownicy komunikatora, którzy pamiętają jeszcze jego linie wydawnicze oznaczone numerkami 3 i 4. Wówczas próżno było szukać w programie czegoś więcej niż tylko funkcji połączeń audio i wideo, a mimo to jego popularność rosła.
Microsoft zainwestował bajońską sumę w kupno Skype’a, więc możemy być pewni, że przez długi czas program będzie rozwijany i wspierany na wszystkie możliwe sposoby.