Już nigdy nie zobaczymy tytułu AAA single-player od Epic Games?

Twórcy z Epic Games postanowili ogłosić nową strategię swojej działalności. Studio chce skupić się przede wszystkim na projektach multiplayer o mniejszym budżecie co oznacza, że możemy już nigdy nie doczekać się żadnych wysokobudżetowych produkcji od amerykańskiego dewelopera.

Epic Games to jedno z najszerzej znanych studiów deweloperskich w branży gier. W tym przypadku jednak mamy do czynienia z rozpoznawalnością nie tylko za sprawą produkcji własnego autorstwa, ale wręcz... cudzego. Dokładnie tak! Amerykański zespół producentów od lat przyczynia się do powstawania innych gier, a to za sprawą swojego silnika Unreal Engine, który posłużył już do stworzenia ponad setki innych tytułów. Dzięki temu Epic Games znane jest na całym świecie nie tylko pośród graczy, ale także innych producentów. Niestety taka sława ma także swoją cenę, bowiem coraz trudniej wyróżnić jest flagowy tytuł dewelopera. Niegdyś była nim seria Unreal (później Unreal Tournament), potem pojawiło się Gears of War. Od kilku lat jednak Epic Games nie jest już właścicielem praw do tej marki, a na kolejne wcielenie Unreala wciąż nie możemy się doczekać. Niemniej nawet jeśli już pojawi się na rynku to i tak nie zaoferuje kampanii w trybie single-player. A to właśnie jej zaczyna brakować w ofercie amerykańskiego dewelopera.

W rozmowie z serwisem Polygon dyrektor generalny Epic Games Tim Sweeney przyznał, że studio powoli odwraca się od wysokobudżetowych produkcji na rzecz rozwoju bardziej niezależnych tytułów, skupionych na rozgrywce sieciowej i z mniejszym budżetem. Docelowo przyszłe projekty Epic Games mają trafiać na wiele platform, a nie tak jak to było w przeszłości - być dedykowane tylko jednej konsoli. Zgodnie ze słowami producenta, powodem takich zmian jest konieczność współpracy z największymi firmami wydawniczymi w przypadku tytułów klasy AAA, a ta nie zawsze układa się po myśli deweloperów. Już w przypadku ostatniego wcielenia Gears of War od Epic Games, czyli części Judgment, twórcy mieli problem z opłacalnością całego przedsięwzięcia, co zmusiło ich do sprzedania marki Microsoftowi. To właśnie dlatego studio planuje zmienić strategię swojego działania, chcąc postawić na gry, które będą modyfikowane na bieżąco i dostosowywane do wymagań samych graczy. W przyszłości możemy się więc spodziewać więcej tytułów pokroju Fortnite czy Paragon, a podobnego podejścia ze strony Epic Games prawdopodobnie doczeka się również nadchodzący Unreal Tournament.