Gettysburg: Armored Warfare - TPP/RTS tworzony przez jedną osobę
Już 27 marca na Steam zostanie udostępniona gra Gettysburg: Armored Warfare - nietypowe połączenie gry akcji ze strategią czasu rzeczywistego. Co jednak bardziej zastanawiające - za produkcję odpowiada jedna osoba.
Branża gier widziała już kilka produkcji, które łączyły elementy całkowicie odmiennych od siebie gatunków. Nie widziała jednak hybrydy RTS-a i TPP tworzonej przez... jedną osobę. Gettysburg: Armored Warfare to sieciowa strzelanina, która podobno może jednocześnie generować nawet 1000 jednostek na polu bitwy i aż 64 graczy.
Jeśli odnosicie wrażenie, że coś tu jest nie tak, to wróćcie do początku newsa i przeczytajcie go jeszcze raz - gra jest tworzona przez jedną osobę. Co jednak ważniejsze, nie jest to prosta platformówka czy przygodówka, lecz - jak zapewnia twórca - prawdziwa trójwymiarowa gra akcji. Jakby tego mało, gracz będzie miał możliwość przełączania pomiędzy trybem TPP, w trakcie którego będzie samodzielnie kierował wybraną postacią a RTS, który pozwoli na planowanie działań.
Gettysburg: Armored Warfare przeniesie gracza do czasów wojny secesyjnej, jednak nie będzie to zwykła gra historyczna. Jej fabuła jest podobna do tej z Darkest of Days, gdzie główny bohater cofał się do przeszłości, by odwrócić bieg historii. Oczywiście przy okazji zabierze ze sobą kilka broni, o których w tamtych czasach nikt nie myślał. Gettysburg: Armored Warfare będzie sprzedawane poprzez Steam już od 27 marca bieżącego roku.
Zdaniem autora
W końcu gra, która zrywa z utartymi schematami! Zastanawiam się tylko, jakim cudem wykonała ją jedna osoba? Jakoś nie chce mi się wierzyć, aby jeden człowiek mógł być odpowiedzialny za każdy etap tworzenia gry - od programowania, poprzez grafikę, a na stronie audio skończywszy. Po prostu musiał mieć współpracowników, być może nie na stałe, ale ktoś jednak musiał pomagać. Niemniej jednak Gettysburg: Armored Warfare wygląda bardzo smakowicie i już dodałem ją do swojej listy życzeń.





