Airline Tycoon 2
Ktoś zapomniał zatankować Boeinga
Mateusz Kondrat 31 marca 2012, 10:00
Tabela faktów pokaż/ukryj
| Produkt: | Airline Tycoon 2 |
| Producent: | Kalypso Media |
| Wydawca: | Kalypso Media |
| Dystrybutor w Polsce: | Cenega |
| Wersja językowa: | polska - napisy |
| Data premiery na świecie: | 2 października 2011 |
| Data premiery w Polsce: | 24 lutego 2012 |
| Zalecany wiek: | brak ograniczeń |
| Wymagania sprzętowe - minimalne: | Core 2 Duo 1.8 GHz, 1 GB RAM (2 GB dla Vista/7), karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 GT lub lepsza), Windows XP/Vista/7 |
Fani lotnictwa czekali na tę grę 13 długich lat. W tym czasie zmieniło się wiele – rynek tycoonów podupadł, standardy gier się zmieniły, a pierwsi fascynaci Airline Tycoon dorośli w większości przekraczając już pełnoletniość. Sequel popularnego symulatora ekonomicznego wydany został już przez innego producenta i nakładem pracy innego studia deweloperskiego. Mogłoby się więc wydawać, że dla tej gry nie powinno być miejsca na półkach sklepów… i częściowo jest to racja. Airline Tycoon 2 próbuje balansować na granicy przeszłości i nowoczesności i ten taniec twórcom za bardzo nie wychodzi.
Wprowadzenie
Ostatnie tygodnie spędziłem przy tycoonach. O moim najświeższym rozczarowaniu i wątpliwej przyjemności poznania Luxury Hotel Empire mogliście przeczytać niedawno – to doświadczenie zdecydowanie poddało w wątpliwość moje nadzieje związane z symulatorami ekonomicznymi i sprawiło, że miałem ochotę od podobnych gier odpocząć. Szybka deinstalacja niedawno recenzowanego tytułu i mogłem rozpocząć poszukiwania nowej gry, która miałaby zająć zwolnione na dysku miejsce, a z pamięci wyprzeć nieudaną próbę rozpoczęcia biznesu hotelowego. W moje ręce wpadł jednak Airline Tycoon 2 i nie mogłem się powstrzymać przed podjęciem kolejnej próby rozkręcenia wirtualnego interesu – tym razem w segmencie linii lotniczych. Uczucie zmarnowanego czasu zostało zastąpione – szkoda tylko, że nie przez radość z pasjonującej rozgrywki. Teraz bardziej odczuwam niedosyt.
Airline Tycoon trafił do graczy w 1998 roku. Gra może nie okazała się prawdziwym hitem, ale przynajmniej bardzo dobrze zapisała się w pamięci grających. Można było spodziewać się, że twórcy pójdą za ciosem i niedługo pojawi się kolejna część tego tytułu – nic bardziej mylnego. Zamiast pełnoprawnej kontynuacji gracze dostali w kolejnych latach nieco bardziej rozbudowane wersje podstawy symulatora lotniczego biznesu. Na sequel z prawdziwego zdarzenia trzeba było czekać 13 lat – tak jakby twórcy liczyli na zapomnienie przez wszystkich „jedynki”. Może gdyby tak rzeczywiście się stało, to Airline Tycoon 2 przyjąłby się bardzo dobrze. Niestety pierwsza część tego ekonomicznego symulatora ciągle funkcjonuje w pamięci graczy i jeśli jej fani sięgną po kontynuację, to prawdopodobnie poczują się rozczarowani.
Airline Tycoon 2 nieźle wygląda przy innych dzisiejszych grach tego segmentu. Ciężko jednak zapewnić, że spodoba się tym, którzy pamiętają protoplastkę. Niemniej zobaczmy, jak to wszystko wygląda.



