World of Warcraft traci graczy
World of Warcraft zaczyna tracić graczy. Zdaniem Johna Lagrave'a - producenta gry - odpowiedzialność za ten stan rzeczy mogą ponosić sieciowe Star Warsy. Czy to początek końca świata Azeroth?
Z danych Blizzarda opublikowanych pod koniec ubiegłego roku wynika, że w World of Warcraft gra coraz mniej ludzi. Nie tak dawno po świecie Azeroth biegało dwanaście milionów spragnionych przygody graczy, teraz ta liczba stopniała do trochę ponad dziesięciu milionów. Człowiek odpowiedzialny za sukces tytułu przyznał w rozmowie z serwisem Eurogamer, że powodem, dla którego ludzie rezygnują z ich przeboju, może być właśnie Star Wars: The Old Republic. Dzieło autorstwa BioWare zadebiutowało na rynku cztery miesiące temu, przyciągając do tej pory 1,7 miliona aktywnych graczy.
Sposobem na polepszenie sytuacji może być premiera nowego dodatku do World of Warcraft o podtytule Mists of Pandaria, który m.in. udostępni nowy kontynent i podniesie maksymalny poziom rozwoju postaci do dziewięćdziesięciu.



