Wiemy, co pobrałeś z torrentów - każdy może to sprawdzić

Fakt, że w internecie nikt nie jest anonimowy, jest oczywistością, choć wiele osób mu nie dowierza. Kolejny dowód natomiast dostarcza rosyjska strona "You Have Downloaded", która udostępnia dane dotyczące pobrań z sieci torrent ponad 53 mln adresów IP. Wy też tam jesteście?

Myśleliście, że jesteście anonimowi w internecie i możecie bez obaw pobierać z torrentów? Nic bardziej mylnego. Strona o dość wymownej nazwie You Have Downloaded monitoruje sieć BitTorrent i zbiera około 20% wszystkich pobrań. Teoretycznie to niewiele, ale i tak do bazy trafiło ponad 53 miliony użytkowników (i cały czas rośnie). Wyjątkowość tej strony polega jednak na tym, że wszystkie dane są udostępniane. I nie ma tu różnicy, czy pobieraliście gry, filmy czy programy - system monitoruje wszystko.

Jeśli chcecie przekonać się, czy widniejecie w jej bazie, po prostu wejdźcie na jej adres. Zostaniecie wówczas poinformowani, czy z Waszego adresu IP pobierano kiedyś pliki za pomocą torrentów. Jeśli Wasza aktywność została zarejestrowana - otrzymacie listę plików, które pobraliście. Co więcej, korzystając z adresu IP, możemy sprawdzić, czy nasi znajomi coś pobrali i odpowiednio ich nastraszyć. Nie zapominajcie jednak, że to działa też w drugą stronę.

Wszystkie dane są ogólnodostępne i każdy może je sprawdzić. Twórcy zaznaczają, że strona ma jedynie charakter informacyjny, jednak ostatnio stała się narzędziem w walce z piratami w rękach CD Projektu. Warszawska firma wynajęła bowiem prawników wyłapujących osoby, które pobrały grę Wiedźmin 2: Zabójcy Królów z nielegalnych źródeł. Osoby, które zostały zarejestrowane, otrzymują wezwanie do zapłaty 900 euro. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tym newsie, gdzie sprawę skomentował Michał Nowakowski, wiceprezes ds. rozwoju biznesu w firmie CD Projekt RED.