Płatności zbliżeniowe nie takie bezpieczne...
Okazuje się, że - mimo wielu zapewnień - karty z chipami zbliżeniowymi nie są do końca bezpieczną formą płatności, czego dowodem jest eksperyment przeprowadzony przez Channel4News.
Brytyjski Channel4News zlecił firmie viaForensics przeprowadzenie eksperymentu mającego na celu sprawdzenie bezpieczeństwa kart zbliżeniowych. Okazało się, że za pomocą smartfona z wbudowanym modułem NFC oraz odpowiedniej aplikacji możliwe było złamanie każdej karty jedynie poprzez przystawienie urządzenia w jej okolice. W efekcie możliwe jest pobranie numeru karty, imienia i nazwiska właściciela oraz terminu jej wygaśnięcia. Informacje te nie są bowiem w żaden sposób zaszyfrowane ze względu na umożliwienie ich odczytu terminalom płatniczym.
Wszystkie informacje, które można w ten sposób uzyskać, są wystarczające do wykonania transakcji zbliżeniowych w wielu sklepach. Częśc placówek co prawda wymaga dodatkowego uwierzytelnienia w postaci kodu PIN, ale nadal jest duża liczba takich, w których bez problemu mozna dokonać zakupów.


