News

Hitman: Gary Busey jako nowy znikający cel

Po wyeliminowaniu Dylana „The Twin” Narveaz'a przyszedł czas na kolejne zlecenie dla Agenta 47 – tym razem głównym celem stanie się Gary Busey. Jeśli skojarzyliście tę postać z legendą Hollywood to trafiliście w dziesiątkę. Wielkie polowanie na wirtualną postać aktora właśnie się rozpoczęło.

Tak jak deweloperzy z Square Enix zapowiadali już wcześniej, siódmym znikającym celem stał się Gary Busey, którego do roli ofiary w słonecznej Sapienzie wybrali gracze w internetowej ankiecie. „Nigdy mnie nie znajdziesz. Mam moc bycia niewidzialnym” krzyczy bohater, a gracze z całego świata mają przez następne siedem dni tylko jedną szansę na wyeliminowanie gwiazdora. Jeśli próba morderstwa zakończy się niepowodzeniem, nigdy już nie pojawi się druga szansa na powtórzenie akcji. Warto więc porządnie się do niej przygotować i przeczytać stworzoną przez producentów odprawę dzięki specjalnej aplikacji mobilnej HITMAN Companion (dostępnej na iOS oraz Androidzie) – to tam znajdziemy starannie wyselekcjonowane przez Dianę materiały takie jak zdjęcia, filmy i opisy związane z najnowszym kontraktem. Wszystko to pozwoli nam zlokalizować próbującą się ukryć ofiarę.

W Marcu studio odpowiedzialne za serię Hitman Io Interactive przygotowało ankietę, w której producenci zapytali fanów kogo chcieliby zobaczyć w roli znikającego celu – Garyego Busey'a czy Garyego Cole'a. Obie pozycje szły łeb w łeb, lecz finalnie wybór internautów padł na Busey'a. Znany z Zabójczej Broni, Predatora 2 czy też Liberatora Teksańczyk będzie ukrywał się w malowniczej Sapienzie do 28 lipca, godziny 14:00. Warto podjąć ryzyko, ponieważ dla najlepszych agentów czekają specjalne nagrody. Za pięć zaliczonych zadań z serii „elusive target” otrzymamy garnitur w którym Agent 47 pojawił się w Hitman: Absolution, zaś po dziesięciu zakończonych powodzeniem kontraktach będzie czekał na nas strój znany z Blood Money. Deweloperzy zapowiedzieli też inne akcesoria do zdobycia, jednak szczegółów na ich temat póki co brak.

Zgłoś błąd