News

Batman: Arkham Knight na PC wycofany ze sprzedaży

Kilka dni temu odbyła się premiera Batman: Arkham Knight i szybko w branżowych mediach zrobiło się o niej bardzo głośno – w tym przypadku jednak nie jest to dla twórców powód do dumy. Pecetowa wersja gry okazała się nafaszerowana ogromną liczbą błędów, co bardzo graczy rozwścieczyło. Najpierw wydano oświadczenie, że trwają prace nad naprawą, później zarekomendowano obniżenie ustawień graficznych, a teraz całkowicie wstrzymano sprzedaż Batmana na PC.

Batman: Arkham Knight okazał się jednym z największych zawodów, jakiego mogą doświadczyć czekający na zwieńczenie dobrze przyjętej trylogii pecetowych graczy. Spowodowane jest to imponującą liczbą błędów, które w niektórych przypadkach wręcz uniemożliwiają ukończenie gry. Na Reddicie i forach Steam zawrzało – wielu użytkowników po prostu domaga się zwrotu pieniędzy.

Batman 1

Problemy z najnowszym Batmanem podzielić można na dwie kategorie: „plikowe” i wydajnościowe. Problemy z plikami powodują crashe przy rozszyfrowywaniu danych podczas instalacji i grania, co zmusza system do weryfikacji cache i powtórnego pobierania wielu gigabajtów, o ile nie całej gry. Natomiast kłopoty wydajnościowe wiążą się z drastycznymi spadkami FPS-ów (klatek na sekundę), zwłaszcza wśród posiadaczy procesorów AMD.

Batman 2

Warto zauważyć, że za produkcję Batman: Arkham Knight odpowiada Rocksteady Studios, wydawcą jest Warner Bros. Interactive Entertainment, ale port na PC zrobiła firma Iron Galaxy Studios. Nie wiadomo, kto jest temu winny, bo może to kwestia np. złego finansowania ze strony Rocksteady lub zbyt pochopnych terminów ze strony Warner Bros., ale za to wiadomo, że twórcy jako tako, razem wzięci, nieszczególnie się postarali.

Batman 3

Na forum Batmana pojawił się oficjalny wpis sugerujący, by użytkownicy komputerów spełniających minimalne i rekomendowane wymagania w dość znaczący sposób obniżyli swoje ustawienia graficzne. Generalnie chodzi o przełączenie wszystkich detali z wysokich na średnie i wyłączenie wszystkich wbudowanych funkcji nVidia (GameWorks). Celem jest osiągnięcie stabilnych 30 FPS-ów. W razie gdyby nie rozwiązało to problemu, zalecana jest dalsza degradacja poziomu detali.

Batman 4

Oznacza to mniej więcej tyle, że posiadacze dobrych komputerów (np. z procesorem i7 lub kartą graficzną GeForce Titan X) muszą grać na takich ustawieniach, które wręcz obrażają możliwości ich sprzętu, żeby gra ledwo osiągnęła względną płynność. Twórcy zaznaczają też, by nie grzebać w plikach .ini i nie używać takich programów jak np. GeForce Experience. Prawdę powiedziawszy pierwszy raz spotykam się z aż takimi trudnościami zaraz po premierze i gracze PC faktycznie zostali w tym wszystkim bardzo pokrzywdzeni i potraktowani trochę po macoszemu.

Batman 5

Ostatecznie twórcy zdecydowali się na bardzo rzadko spotykany krok: wycofali grę ze sprzedaży. Najpierw oficjalnie przeprosili za wydanie niedopracowanego produktu, a potem oświadczyli, że dopóki prace naprawcze nie zostaną zakończone, najnowszego Batmana nie będzie można kupić (przynajmniej nie na Steamie). Ci, którzy już swoją kopię nabyli, mogą albo domagać się zwrotu pieniędzy (na Steamie nie powinno być z tym kłopotów; w lokalnych sklepach może być niestety różnie), albo czekać na stosownego patcha.

Batman 6

To bardzo smutna sytuacja, która obrazuje podejście niektórych twórców do graczy. Gdyby coś takiego stało się kilka lub kilkanaście lat temu, kiedy nie było możliwości wydawania aktualizacji parę dni po premierze, taki Batman: Arkham Knight byłby prawdopodobnie ostatnią grą od Rocksteady. Teraz mamy więcej możliwości, ale przez to producenci też sobie pozwalają na większą niedbałość. Na razie nie wiadomo, kiedy pecetowa wersja gry trafi z powrotem do sprzedaży, ale nie powinniśmy czekać zbyt długo, bo w końcu presja ze strony graczy jest ogromna.

Zgłoś błąd