Podsumowanie wieści ze świata gier – 18

Co się działo w trzecim tygodniu kwietnia?

Ostatni tydzień bez wątpienia został opanowany przez premierę GTA V w wersji dla komputerów osobistych – koniec więc z przeciekami, wypatrywaniem nowych zwiastunów prezentujących grafikę full HD i 60 klatek na sekundę - już teraz możemy rozkoszować się grą w całej jej okazałości. Oprócz tego zadebiutowało na rynku Mortal Kombat X, czyli nowa odsłona bijatyki bawiącej nas od lat, Dziki Gon trafił do tłoczni, a Microsoft przygotował cudaczny gadżet dla wielbicieli Minecrafta.

Premiera GTA V PC - nowości, problemy i pierwsze recenzje

W ostatni wtorek nareszcie użytkownicy pecetów doczekali się wielokrotnie odkładanej w czasie premiery Grand Theft Auto V, którą posiadacze PlayStation 3 i Xboksa 360 mogli cieszyć się już od dwóch lat. Gra oczywiście zaraz po debiucie na komputerach osobistych po raz kolejny okazuje się sprzedażowym bestsellerem – w niektórych sklepach wersje pudełkowe były wyprzedane jeszcze przed 14 kwietnia. Nie obyło się jednak na początku bez drobnych problemów, np. gracze nie mogli pobrać premierowej łatki ważącej 5 GB, rozpocząć instalacji albo osoby przenoszące się z rozgrywką z konsol na PC zastały puste garaże w GTA Online. Na Steamie zaś produkcja szybko pobiła rekord liczby użytkowników, grających w ten sam tytuł w tym samym czasie.

Mortal Kombat X debiutuje na rynku

W dniu premiery GTA V zadebiutowała również dziesiąta już odsłona kultowej bijatyki Mortal Kombat. Studio NetherRealm przygotowało dla nas sporą dawkę brutalności, dla niektórych nawet kontrowersyjnej. Mortal Kombat X uruchomimy na next-genowych konsolach PlayStation 4 i Xbox One oraz pecetach, zaś właściciele Xboksa 360 i PlayStation 3 zaczekają na tę radość do czerwca. Nowa odsłona zbiera całkiem dobre oceny (Polygon - 9/10, Game Informer - 9,25/10, GamesRadar - 3,5/5, USGamer - 4/5), dlatego wygląda na to, że tym razem nie mamy do czynienia z odgrzewanym na siłę kotletem.

Wiedźmin 3: Dziki Gon trafił do tłoczni

Pracę nad jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji roku zostały zakończone i gra pod koniec tygodnia trafiła do tłoczni, co oznacza, że właśnie powstają kopie DVD, które wkrótce znajdą się w naszych domach. Prace nad Wiedźminem 3 trwały trzy lata i miejmy nadzieję, że CD Projekt RED godnie wynagrodzi nam miesiące opóźnień, jakie cierpliwie znosiliśmy. Premiera dokładnie za miesiąc, 19 maja na pecetach oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.

Narzędzia dla moderów w Dying Light już dostępne

Długo obiecywany po małym zamieszaniu przy jednym z patchów zaraz po premierze gry pakiet narzędzi do modyfikowania zawartości w Dying Light jest już dostępny. Pozwala na tworzenie własnych map, lokacji w Harran, historii i scenariuszy, dlatego gameplay tytułu sprzed prawie trzech miesięcy odżyje na nowo dzięki urozmaiceniom wprowadzonym przez samych użytkowników. Modderzy swoimi dodatkami będą mogli podzielić się z innymi poprzez Steam Workshop, niestety ulepszenia będą dotyczyć wyłącznie wersji pecetowej.

Studio 2K Australia zostanie zamknięte

Studio 2K Australia odpowiedzialne m.in. za Borderlands: Pre-Sequel czy BioShock 2 ma zostać zamknięte. Wielka to szkoda zwłaszcza dla rynku elektronicznej rozrywki w kraju kangurów, ponieważ jest to jedna z wiodących firm przygotowujących tam produkcje klasy AAA. Na szczęście pracownicy 2K Australia nie powinni trafić na bezrobocie i przedstawiciele placówki omawiają właśnie kwestie przeniesienia deweloperów i projektów, które powstawały aktualnie w studiu.

Electronic Arts wyłączy serwery większości gier free-to-play

Z powodu niewielkiego zainteresowania odpowiednikami free-to-play największych produkcji EA Games darmowe serwery zostaną zamknięte 14 lipca. Nie dotyczy to Star Wars: The Old Republic, ale z gratisową rozgrywką w Need for Speed World, Battlefield Heroes, Battlefield Play4Free czy FIFA World możemy się pożegnać. Już teraz w Battlefield możliwości rejestracji nowych kont i zakupu wirtualnej waluty zostały zablokowane, a ci którzy z grą zdążyli się zaprzyjaźnić mają jeszcze tylko około trzech miesięcy na zabawę.

Microsoft Gameband – nowy gadżet dla fanów Minecrafta

Microsoft, który w ubiegłym roku zakupił Minecrafta za sumę niemałą, bo za aż 2,5 miliarda dolarów, zaprezentował nowy gadżet dedykowany specjalnie dla fanów sandboxa. Jest nią elektroniczna opaska zawierająca zainstalowaną najsłynniejszą pikselową grę XXI wieku z zapisem wszelkich naszych postępów, dzięki czemu użytkownik w każdej chwili może przenieść się do świata stworzonego przez Mojang na dowolnym komputerze z portem USB i z systemem Windows, Linux bądź Mac, jeśli tylko gadżet ma przy sobie. Wodoodporna konstrukcja, personalizowany wyświetlacz LED czy bateria o pojemności 11mAh, pozwalająca na 20 dni pracy bez ładowania, to tylko niektóre z zalet podkreślanych przez Microsoft. Czy wynalazek za 80 dolarów stanie się powszechny? Czy zaskarbi serca uzależnionych od sieciowych produkcji? Pomysł wydaje się co najmniej kuriozalny i musimy trochę zaczekać, by zobaczyć, jak przyjmie się na rynku, ale być może wkrótce geeka poznawać będziemy po tym, co znajduje się na jego nadgarstku i nie będzie to gumowa opaska z logiem jego ulubionego tytułu, lecz to elektroniczne cudo.