MSI AIO Wind Top AE2420 3D
Świetne, domowe centrum multimedialne
Adrian Kotowski 20 października 2011, 17:16
Tabela faktów pokaż/ukryj
| Produkt: | MSI AIO Wind Top AE2420 3D |
| Producent: | MSI International |
| Procesor: | Intel Core i5 650 (technologia HT, 4 MB cache L3) |
| Pamięć RAM: | 4 GB DDR3 1333 MHz CL9 |
| Karta graficzna: | ATI Mobility Radeon HD 5730 |
| Dysk twardy: | Western Digital Caviar WD10EARS-22Y5B1 1TB (5400 RPM, bufor 64 MB) |
| Napęd optyczny: | Blu-Ray |
| Wymiary: | 34 x 380 x 260 mm (wysokość x długość x głębokość) |
| Waga: | 14 kg |
| Gwarancja: | 36 miesiące |
Komputery All-in-One nadal nie potrafią wyjść z cienia swoich tradycyjnych odpowiedników i laptopów. To bardzo dziwne, zważywszy na fakt, że drzemie w nich ogromny potencjał. Postanowiliśmy więc przyjrzeć się jednej z takich konstrukcji – produktowi firmy MSI o nazwie AIO Wind Top AE2420 3D. Czy nasz dzisiejszy główny bohater sprosta stawianym mu przez nas wymaganiom? O tym przekonacie się czytając najnowszy artykuł na naszym portalu.
Dla kogo AIO?
Komputery All-in-One mają bardzo szerokie grono odbiorców. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak często spotykamy na swojej drodze takie właśnie urządzenia. Głównym założeniem przy tworzeniu tego typu sprzętu jest jego autonomiczność i prostota obsługi – aby odnaleźć się w środowisku systemowym potrzebna jest jedynie podstawowa wiedza na temat komputera. Ogromną ich zaletą jest także wygoda użytkowania. Nie potrzebujemy kabli, nie musimy się martwić, gdzie postawimy naszą "skrzynkę", gdyż komputer ukryty jest w monitorze lub bardziej telewizorze LCD (zależnie od rozmiaru). Odpada też wymóg zakupienia głośników, kamery internetowej i wielu innych urządzeń peryferyjnych. Nie lubicie lub nie umiecie korzystać z klawiatury i myszki? Nic straconego, zdecydowana większość AIO posiada ekran dotykowy. To dodatkowa zaleta, gdy taki komputer służy jedynie do oglądania filmów czy przeglądania Internetu.
MSI kieruje swój produkt do czterech grup konsumentów:
- dla dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę z nowymi technologiami,
- dla entuzjastów sprzętu komputerowego, których interesują wszystkie nowinki związane z PC,
- dla graczy lubujących się w grach 3D,
- dla całej rodziny, jako domowe centrum rozrywki.
Możemy się zgodzić z większością zastosowań, choć trzeba sobie jasno powiedzieć – granie w gry komputerowe i to na dodatek w technologii 3D jest – jeśli nie niemożliwe – to bardzo utrudnione. Nie jest to komputer do tego przeznaczony, czego dowodem jest zastosowana, notebookowa karta graficzna. W dalszej części artykułu omówimy szerzej możliwości wykorzystania bohatera naszej dzisiejszej recenzji.
Krótko o specyfikacji technicznej
Czym byłaby recenzja sprzętu bez omówienia komponentów, z których ten sprzęt został zbudowany? A zatem: MSI AIO został stworzony w oparciu o procesor Intel Core i5 650 wyposażony w dwa rdzenie (4 MB pamięci cache L3, technologia HT) mogące obsłużyć równocześnie do czterech wątków. Jego taktowanie wynosi 3,2 GHz, a w trybie Turbo zwiększa się do 3,46 GHz. TDP, jak na procesor desktopowy, nie jest najwyższe i wynosi 73 W.


Na płycie głównej znajdziemy mostek południowy Intel H55. Z procesorem współpracują 4 GB pamięci RAM taktowanej zegarem 1333 MHz przy opóźnieniu CL9. Karta graficzna to mobilny Radeon HD 5730. Jego wydajność nie jest najwyższa, nawet jeśli bierzemy pod uwagę notebooki. W tym przypadku odpowiada głównie za wspomaganie procesora centralnego przy odtwarzaniu multimediów w wysokiej rozdzielczości. Do gier raczej się nie nadaje.

Kodek dźwiękowy, w który producent wyposażył Wind Top AE2420 3D, to bardzo popularny Realtek ALC888. W połączeniu z wbudowanymi głośnikami zapewnia on całkiem przyzwoitą jakość dźwięku, idealną do filmów, choć nieco zbyt słabą do słuchania muzyki. Do przechowywania danych służy desktopowy dysk twardy firmy Western Digital, a dokładnie model WD10EARS-22Y5B1. Do naszej dyspozycji jest więc około 1 TB wolnego miejsca, prędkość obrotowa wynosi 5400 rpm, a bufor to aż 64 MB. Napęd optyczny, który znajdziemy zamontowany w bohaterze naszej dzisiejszej recenzji, to odtwarzacz Blu-Ray. Dzięki temu nie będziemy mieć problemów z zakupem filmów 3D, które to w zdecydowanej większości znajdziemy właśnie na krążkach tego typu.
Najważniejszym jednak elementem zestawu jest ogromny, 23,6'' ekran dotykowy zgodny z technologią Multi-Touch. Panel charakteryzuje się odświeżaniem wynoszącym 120 Hz, pełną zgodnością z techniką wyświetlania obrazu 3D (potrzebne specjalne okulary) oraz rozdzielczością wynoszącą 1920x1080 pikseli (1080p). Ekran pokryty jest powłoką glare, ale pochwalić trzeba usunięcie problemy z pozostającymi na nim odciskami palców. Ekran reaguje nawet na delikatne muśnięcie, choć czasem jego działanie potrafi irytować. Główna w tym wina systemu Windows 7, który – choć jest lepiej przystosowany do obsługi paneli dotykowych niż poprzednicy – to jednak nadal sporo mu brakuje od ideału.



