Portal

Wskocz do portalu, byle jakiego...

Premiera jednego z najlepszych pakietów gier komputerowych w historii - Orange Boxa - miała miejsce już kilka miesięcy temu. Zestaw ten zdobył niezwykłą popularność, głównie ze względu na niezły stosunek ceny do jakości – za niecałe 140 zł. otrzymywaliśmy aż pięć tytułów. Choć głównym daniem wydania był bez wątpienia drugi epizod do Half Life’a 2, dużą popularnością cieszyły się dwie pozostałe nowe gry – Team Fortress 2 i Portal. Niedawno producent Pomarańczowego Pudełka – studio Valve - postanowił wydać osobno poszczególne produkty, które wchodziły w jego skład. W ten oto sposób na półkach sklepowych, w niezbyt wygórowanej cenie wynoszącej 50 zł, pojawił się Portal. Czy warto zainteresować się tą ofertą?

Czym jest Portal? Zapewne większość z Was, spoglądając na zdjęcia i widząc perspektywę pierwszej osoby oraz broń, stwierdzi, że jest to jakaś nietypowa strzelanina. Takie zdefiniowanie produktu studia Valve jest jak najbardziej błędne. I to z dwóch powodów. Po pierwsze - Portal to tak naprawdę gra logiczna, w której liczy się przede wszystkim sprawny umysł, a nie refleks konieczny w FPS-ach. Po drugie – nazwanie narzędzia, z którego korzystamy podczas rozgrywki, „bronią” jest niepoprawne. Nie służy ono do obrony, tylko do tworzenia – tak, zgadliście – portali.

Wspomniane urządzenie to Aperture Science Handheld Portal Device (ASHPD). Potrafi ono wystrzeliwać pociski, które po zetknięciu z płaską powierzchnią otwierają przejścia (przez kilka pierwszych poziomów możemy utworzyć tylko jedno, później ta liczba zwiększa się), dzięki którym możemy pokonywać wszelkie napotkane przeszkody. Owe przeciwności to nie żołnierze z karabinami albo bezmózgie zombiaki – mówiąc troszkę przewrotnie, w Portalu „walczymy” z elementami otoczenia. Każdy etap to tak naprawdę jedna wielka łamigłówka – raz musimy wymyślić, jak obejść zbiornik ze śmiercionośną lawą, a przy następnej okazji główkujemy nad takim rozmieszczeniem portali, aby złamać zabezpieczenia i jednocześnie ominąć zamknięte drzwi. W końcowych etapach ASHPD pomaga także niwelować systemy bezpieczeństwa (działka automatyczne itp.). De facto, urządzenie do tworzenia portali można nazwać narzędziem do manipulowania fizyką. Dzięki niemu rozwiązywanie zagadek to świetna zabawa!

Generalnie łamigłówki nie należą do najtrudniejszych – choć ich stopień trudności rośnie wraz z postępami, nawet te najbardziej wymagające i skomplikowane nie powinny być przeszkodą nie do ominięcia dla większości graczy. Gdy ASHPD może już wystrzeliwać dwa pociski, często naszą przeszkodą są wysokie mury. Pokonujemy je przypominając sobie podstawowe prawa fizyki. Jedno wejście tworzymy na suficie, nad murem, a drugie na podłodze. Wskakujemy do tego na dolnej płaszczyźnie z dużej wysokości i spadamy za murkiem. I po problemie.