Guild Wars

Człowiek jest zwierzęciem stadnym. Ze świecą szukać ludzi, którzy wolą w samotności wieść swój żywot, oddzieleni od reszty świata. Dla większości z nas potrzeba obcowania z innymi i akceptacji z ich strony jest tak samo naturalna jak to, że wszyscy musimy jeść, pić albo spać. Kiedy siadamy przed komputerem, żeby zagrać w jakąś lubianą przez nas grę, potrzeba ta nie zanika. Jest ona tak samo silna, jak w każdym innym momencie naszego życia.

Na szczęście twórcy gier komputerowych już dawno zrozumieli, że tandem „ja i komputer” nie jest czymś wystarczającym, zaczęli więc dodawać do swoich produktów tryb gry wieloosobowej. Będąc zaledwie jedną z wielu opcji, często nie spełniał on jednak oczekiwań graczy. Było więc tylko kwestią czasu powstanie gier komputerowych nastawionych stricte na współpracę graczy ze sobą. I tak powstały gry MMO. Niniejsza recenzja wyjaśnia, czym Guild Wars różni się od innych reprezentantek tego gatunku i czy warto w nią zainwestować. Zapraszam do lektury.

Zasadniczą różnicę pomiędzy Guild Wars a większością współczesnych gier MMORPG wskazać nietrudno. Przeważająca większość tytułów wymaga od graczy wnoszenia regularnych opłat, bez których nie mogliby oni nawet myśleć o zabawie. Guild Wars jest inne. W przypadku tego tytułu grę kupujesz tylko raz i nie musisz się później martwić o środki finansowe. Jest to znakomita wiadomość zwłaszcza dla tych, którzy nie mają stałego dochodu (uczniowie, studenci bez stypendium), ale nie tylko - myślę, że osoby zarabiające również doceniają, że z ich portfela nie wypływa w regularnych odstępach czasu dość znaczna suma.

Druga różnica jest już bardziej subtelna. Twórcy Guild Wars wolą mówić o swoim produkcie nie jako o grze MMORPG (ang. Massively-Multiplayer Online Role-Playing Game), a raczej jako o CORPG (ang. Competitive Online Role-Playing Game). Chodzi mniej więcej o to, że w Guild Wars większy nacisk niż w innych internetowych grach RPG kładzie się na współpracę pomiędzy graczami. Graczami, których w GW wcale nie tak łatwo spotkać. Praktycznie rzecz biorąc z innymi ludźmi spotykać się będziesz tylko w miastach i jedynie w nich będziesz mógł zawiązać drużynę. Potem razem z nią (lub henchmenami, czyli postaciami sterowanymi przez komputer, co już daje znacznie mniej satysfakcji) przemierzać będziesz świat gry i rozwiązywać różne zadania, które przygotowali dla Ciebie scenarzyści produktu.

Plaża, dzika plaża