Specyfikacja Moto X nie robi wrażenia
Nowy produkt Motoroli, model Moto X, zostanie zaprezentowany 1 sierpnia. Już teraz możemy przyjrzeć się prawdopodobnej specyfikacji urządzenia, która wygląda... średnio.
Moto X od Google (właściciela Motoroli) zdecydowanie nie można nazwać flagowym smartfonem, choć i tak amerykański gigant zamierza na jego promocję wydać ponad 500 mln dolarów. Do premiery smartfonu pozostało niewiele czasu, a my możemy wreszcie zobaczyć, co "siedzi" w środku konstrukcji. Według przecieku udostępnionego przez @evleaks Moto X raczej nie będzie zachwycać specyfikacją.
Telefon ma posiadać dwurdzeniowy procesor Snapdragon MSM8960T taktowany częstotliwością 1,7 GHz, 2 GB pamięci RAM, 16 GB miejsca na dane użytkownika oraz dwa aparaty – tylny o rozdzielczości 10 MPx oraz frontowy 2 MPx, przeznaczony do wideorozmów. Urządzenie ma pracować pod kontrolą systemu Android 4.2.2 i prawie pewne jest, że w późniejszym czasie otrzyma aktualizację do nowszej wersji systemu Google'a.
Jak widać, specyfikacja nie prezentuje się szczególnie dobrze na tle topowych urządzeń konkurencji. Google jednak nie zamierza konkurować z high-endowymi konstrukcjami, a ich nowe urządzenie ma być raczej odpowiedzią na produkty ze średniej półki. Należy spodziewać się, że otrzyma specjalnie dostosowane oprogramowanie, niedostępne w innych urządzeniach pracujących pod Androidem – w końcu Motorola to część Google, a to właśnie ten ostatni jest właścicielem systemu z zielonym robocikiem.
Cenę oraz rynki, na których pojawi się telefon Motoroli, poznamy już 1 sierpnia. Miejmy nadzieję, że tym razem Moto X nie ominie Polski.



