Problemy z dostawami Nvidia Tegra 4
Producenci chcący korzystać z układów Nvidia Tegra 4 mają twardy orzech do zgryzienia. Dostawy procesorów dla takich gigantów, jak Toshiba, ASUS i HP są na tyle ograniczone, że dostępność produktów końcowych jest wręcz tragicznie mała.
Nvidia Tegra 4 zapowiadała się na całkiem dobry układ dla urządzeń przenośnych. Problem w tym, że zieloni nie są w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości chipów, aby zaspokoić popyt na produkty takich firm, jak Toshiba, ASUSTeK Computer i Hewlett-Packard (HP). Sytuacja jest na tyle poważna, że wspomniana trójka zastanawia się nad przeczekaniem obecnych problemów i zwróceniem się do Nvidii dopiero po wypuszczeniu układu nowej generacji Tegra 4i z wbudowanym wsparciem 4G i LTE.
Nvidia Tegra 4 ma przewagę pod względem wydajności, ale ze względu na wysoką cenę większość producentów urządzeń przenośnych zwróciła się w stronę rozwiązań chińskich twórców oraz firmy Mediatek oferujących świetny stosunek ceny do wydajności. Obecnie Tegra 4 produkowana jest przede wszystkim z myślą o produktach klasy średniej i wysokiej, co widać przede wszystkim w cenach takich urządzeń. Tablet Toshiby z chipem Nvidii to koszt aż 899 dolarów. Trochę lepiej jest z zapowiedzianym przez HP SlateBook x2, którego cena wynosić ma 499 dolarów.
Poza androidowym tabletem, HP wypuści także do sprzedaży komputer all-in-one kosztujący 399 dolarów. Ostatni z wielkiej trójki - ASUS - wykorzysta Tegrę 4 w najnowszej wersji Transformer Pad Infinity, za którego przyjdzie zapłacić nam 599 dolarów.



