Słaba sprzedaż gier na konsolę Ouya
Jedynie 27 procent właścicieli konsoli Ouya zakupiło jakąkolwiek grę na to urządzenie. Zdecydowana większość gra głównie w gry darmowe i wersje demonstracyjne.
CEO OUYA - Julie Uhrman - potwierdziła, że jedynie co czwarty nabywca konsoli tej firmy zakupił jakąkolwiek grę. Wynik nie jest imponujący, lecz CEO przekonuje, jest z tego faktu i tak bardzo zadowolona i nie spodziewała się "tak dobrego wyniku" już na początku życia konsoli OUYA. Uhrman wyjawiła też, że w 13 z 20. najbardziej dochodowych gier w rankingu, twórcy osiągnęli marżę średnio na poziomie 8 procent netto.
Uhrman wierzy, że wysoka marża przyciągnie do konsoli kolejnych deweloperów, co - patrząc na krótki staż OUYA - jest bardzo prawdopodobne. Ma też nadzieję, że gracze lepiej odbiorą konsolę, dzięki czemu wzrosną zyski twórców gier. Według Uhrman do końca roku kilku developerów z pewnością dobije do 1 mln dolarów zysków.
Obecnie zainteresowanie tworzeniem gier na OUYA jest dość duże – liczba twórców wzrosła do 21 tysięcy, co jest ogromnym skokiem w porównaniu do 8 tysięcy na premierę urządzenia w marcu tego roku. Możliwe, że tak jak Matt Thorson, twórca TowerFall – gry, które sprzedały się w ilości 2 tysięcy egzemplarzy – osiągną sukces na tej nadal raczkującej platformie.
Aby przyspieszyć rozwój biblioteki gier i oprogramowania na swoją konsolę, twórcy OUYA zapowiedzieli projekt "Free the Games Fund", w którym twórcy oryginalnych, ekskluzywnych przynajmniej przez sześć miesięcy tytułów będą mogli otrzymać aż 1 mln dolarów na pokrycie kosztów tworzenia gry.



