News

Google rozbudowuje swoją wyszukiwarkę o funkcje społecznościowe

Wyszukiwarka Google wkrótce zostanie jeszcze silniej zintegrowana z serwisem społecznościowym Google+. Wśród elementów, które zobaczymy w generowanych wynikach, będą profile użytkowników oraz publikowane przez nich treści.

Do tej pory jedynymi elementami charakterystycznymi dla Google+ w wyszukiwarce były przycisk +1 i strony firmowe. Teraz profile wartych obserwowania użytkowników będą się wyświetlały na prawo od wygenerowanych wyników, a także na podręcznej liście z sugerowanymi frazami, która jest wyświetlana podczas wpisywania fraz.

Mało tego, wyszukiwarka będzie teraz zwracać baczniej uwagę na treści publikowane przez samego użytkownika. Wyszukując obrazy przejrzy zatem najpierw jego albumy Picasa, a dopiero potem przystąpi do przeglądania pozostałej części internetu.

Społecznościowe wyszukiwanie ma być domyślnie aktywowane dla każdego użytkownika, jednak wyłączenie go ma nie stanowić większego problemu. W prawym górnym rogu wyszukiwarki znajdziemy bowiem specjalny przełącznik, który wyrzuci wyniki z Google+ z wyszukiwarki.

Więcej na temat zapowiadanych zmian można tradycyjnie znaleźć w przygotowanym przez Google klipie wideo.

Zdaniem autora

Google+ zaczyna zbierać żniwo. Kalifornijski koncern jest świadomy potęgi mediów społecznościowych, dlatego stara się nadać swojemu produktowi możliwie największą użyteczność. Do niedawna można było mieć jeszcze pewne wątpliwości wobec praktycznej użyteczności "plusa". Teraz nie ma już właściwie żadnych - ekosystem Google będzie się opierał właśnie na relacjach wyszukiwarki z serwisem społecznościowym. Ciekawe swoją drogą, co myślą sobie teraz właściciele Twittera, którzy odmówili podpisania umowy z Google, na dalsze wsparcie dla wyszukiwarki społecznościowej. Zaryzykuję stwierdzenie, że nie są wcale w najlepszych nastrojach.

Zgłoś błąd