News

Chińscy hakerzy znów atakują Gmaila

Skrzynki poczty elektronicznej Google po raz kolejny padły ofiarą ataku hakerskiego. Według ustaleń producenta odpowiedzialność za to ponoszą Chińczycy.

Prawdopodobnie do ataku wykorzystano metodę phishingu, czyli podstawienia spreparowanej strony logowania. Celem były loginy i hasła setek użytkowników, wśród których znajdziemy wysokich urzędników USA i kilku państw azjatyckich, dziennikarzy, personel wojskowy oraz chińskich aktywistów politycznych.

Kalifornijski gigant podaje, że napaść została przeprowadzona z miasta Jinan leżącego na wschodzie kraju. Na szczęście udało się go przerwać, choć hakerzy uzyskali już dostęp do skrzynek. Co więcej, producent poinformował o całym incydencie nie tylko samych użytkowników, ale również władze USA. Te natomiast, po dość sceptycznym przyjęciu wiadomości, obiecały przyjrzeć się sprawie.

Tymczasem rzecznik chińskiego rządu w oficjalnym komunikacie oświadczył, że zrzucanie odpowiedzialności na Chiny jest niedopuszczalne. Tym samym Pekin zdecydowanie odcina się od całej sprawy.

Ostatni przypadek ataku na pocztę e-mail należącą do Google miał miejsce w 2009 roku. Jego następstwem była likwidacja cenzury w chińskiej wersji wyszukiwarki, a w efekcie jej całkowite zamknięcie i przeniesienie serwerów do Hong Kongu. Wydarzenia te odbiły się też negatywnie na stosunkach dyplomatycznych pomiędzy USA i Chinami.

Zgłoś błąd