News

Deep Black: Reloaded

IQ Publishing chwali się polskim demem gry Deep Black... słusznie?

Tabela faktów pokaż/ukryj

Produkt: Deep Black
Producent: Biart
Wydawca: Just-A-Game
Dystrybutor w Polsce: IQ Publishing
Wersja językowa: Polska kinowa
Data premiery na świecie: 31 maja 2011
Data premiery w Polsce: 1 marca 2012
Zalecany wiek: 16+
Wymagania sprzętowe - zalecane: Procesor: Intel Core 2 Duo lub zgodny; Pamięć operacyjna: 1 GB; Miejsce na dysku twardym: 12 GB; Karta graficzna: 256 MB pamięci
Wymagania systemowe: Microsoft Windows ® XP/VISTA/7

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego w grach woda zwykle odgrywa mało znaczącą rolę? W większości produkcji ciecze to po prostu przezroczysta tekstura pozbawiona właściwości, jakie posiada w prawdziwym świecie. A przecież można by to wykorzystać w bardzo pomysłowy sposób. Niestety, realistyczne odwzorowanie wody jest zadaniem na tyle trudnym, że większość producentów stara się to omijać szerokim łukiem. Inną drogę obrali Rosjanie ze studia Biart7, tworząc grę Deep Black: Reloaded, z której woda aż się… wylewa.

Deep Black: Reloaded to klasyczna gra akcji z widokiem TPP, czyli zza pleców głównego bohatera. Jej wyjątkowość polega na tym, że większa część gry rozgrywa się pod powierzchnią wody, przenosząc gracza do tajnych baz czy laboratoriów wybudowanych w głębinach oceanów. Akcja fabuły rozgrywa się w 2047 roku, kiedy gigantyczne korporacje walczą o resztki światowych zasobów naturalnych. Niemądry jednak jest ten, kto myśli, że przyszłość będzie pozbawiona organizacji terrorystycznych. Te próbują przejąć kontrolę nad nowo odkrytą pozaziemską substancją, która ponoć posiada unikalne moce. A to doskonały pretekst do wysłania gracza na misję likwidacji agresorów.

W tej grze cały gameplay jest uzależniony od wody, wykonanie większości zadań nie byłoby bez niej możliwe. Twórcy podjęli duże ryzyko, tworząc taką grę, jednak dzięki temu ich produkcja wyróżnia się z tłumu i ma szansę zostać zauważona przez większą część graczy. Oczywiście pod warunkiem, że będzie prezentowała odpowiednią jakość. A problemów do rozwiązania mieli co niemiara, na przykład: jak rozwiązać problem z bronią palną? Powszechnie wiadomo, że nie da się strzelać pod powierzchnią, a nawet jeśli, to opór wody robi swoje i pocisk zatrzymuje się po kilku metrach. Jak więc Rosjanie rozwiązali ten problem? Postanowili pójść na skróty – zrobić grę z podwodnymi bitwami, a fizykę zachowania wody to się jakoś obejdzie.

Niestety, ale takie podejście widać od pierwszych minut spędzonych z grą. Liczyłem, że twórcy poważnie podejdą do sprawy i uczynią z Deep Black prawdziwą rewolucję pod względem odwzorowania fizyki wody. Oni jednak najwyraźniej nie mieli w zamiarze tworzyć czegoś, co na długo zapadnie w pamięć. Zamiast tego wydali na świat kolejną grę akcji, która niewiele różni się od setek podobnych produkcji. Elementy, które reklamowali jako innowację, tak naprawdę niewiele różnią się od tego, co widzieliśmy w innych grach.

No, ale żeby nie było, że tylko narzekam – nie jest tak źle. Mógłbym przyczepić się do wielu szczegółów, tylko po co? Deep Black to ciekawa, acz niezbyt wymagająca gra akcji. Twórcy z dużym przymrużeniem oka potraktowali odwzorowanie fizyki cieczy, dzięki czemu możliwe jest strzelanie z broni pod powierzchnią. W przeciwnym razie naszym jedynym narzędziem „pracy” mógłby być harpun, co na dłuższą metę nie byłoby zbyt ciekawym rozwiązaniem. Z kolei sam gracz może w bardzo szybki sposób robić uniki, a nawet chować się za przeszkodami, co w rzeczywistym świecie odbywałoby się w sposób dość flegmatyczny. Największe wrażenie robią unoszące się w wodzie, bezwładne ciała zastrzelonych przeciwników. Bardziej natrętne możemy po prostu odepchnąć nogami i, płynąc do tyłu, postrzelić w prawdziwie filmowy sposób.

Strona: 1 2 Następna
Zgłoś błąd