News

Turning Point: Fall of Liberty

Wojna nazbyt błyskawiczna

Tabela faktów pokaż/ukryj

Produkt: Turning Point: Fall of Liberty
Producent: Spark Unlimited
Dystrybutor w Polsce: Codemasters
Wersja językowa: polska (kinowa)
Data premiery na świecie: 26 lutego 2008
Data premiery w Polsce: 5 marca 2009
Zalecany wiek: 16+
Wymagania sprzętowe - minimalne: procesor Intel Pentium IV (2,8 GHz) lub odpowiednik, 1 GB RAM, karta graficzna zgodna z DirectX 9.0c (GeForce 6600 lub odpowiednik), 6 GB wolnego miejsca na HDD

"Co by było, gdyby?" to pytanie, które od zawsze pobudza ludzką wyobraźnię, niezależnie od kontekstu. Nic więc dziwnego, że często zadają je nam twórcy filmów czy powieści, po czym raczą nas swoją wizją odpowiedzi. Nie inaczej postępują twórcy gier, serwując nam alternatywną wersję historii różnych okresów w dziejach znanego nam świata. Jedną z takich gier jest Turning Point: Fall of Liberty.

Turning Point: Fall of Liberty to dzieło studia Spark Unlimited, wydane przez znaną głównie z gier wyścigowych firmę Codemasters. Gra trafiła do naszego kraju mniej więcej rok po premierze światowej, w standardowej dla tego typu produktów, kinowej polskiej wersji językowej. Cenę polskiej edycji ustalono na poziomie niecałych sześćdziesięciu złotych. W pudełku, poza płytą DVD z grą, znajdziemy jedynie kilkunastostronicową instrukcję. Tyle suchych faktów, teraz przejdźmy do samej gry.

Screen z gry Turning Point: Fall of Liberty

Co by było, gdyby...

Fabuła Turning Point już na długo przed premierą gry rodziła wiele emocji i oczekiwań. Oto bowiem dowiadujemy się, że 31 grudnia 1931 roku Winston Churchill zginął potrącony przez taksówkę (w rzeczywistości polityk przeżył wypadek i do końca życia poruszał się o lasce, co było jedną z jego charakterystycznych cech). Historia zatem zmieniła swój bieg, Churchill nie został premierem Wielkiej Brytanii, która, pozbawiona jego charyzmatycznego przywództwa, nie była w stanie przeciwstawić się siłom III Rzeszy i przegrała II Wojnę Światową. Niemcy zaś podbili całą Europę i stali się niewyobrażalną wręcz potęgą militarną. To jednak wciąż nie zaspokajało ambicji Hitlera. Pewnego słonecznego poranka, prawdopodobnie na początku lat sześćdziesiątych, rozpoczyna się niespodziewana inwazja hitlerowców na Amerykę. Precyzyjnie opracowany atak uderza w największe metropolie USA, które momentalnie dostają się w ręce agresora. Błyskawicznie powołany zostaje nowy, proniemiecki rząd oraz wprowadzone restrykcyjne przepisy. Tysiące, jeśli nie miliony cywili giną lub dostają się do niewoli, pozostali narażeni są na ciągłe represje ze strony nowej "policji".

Strona: 1 2 3 4 Następna
Zgłoś błąd