Icon7 S300

Przenośna mysz z sensorem laserowym

Nie tak dawno na łamach naszego portalu przedstawialiśmy Wam test myszy Icon7 S450. Myszka ta została stworzona z myślą o użytkownikach notebooków, a komunikacja urządzenia z komputerem odbywała się za pośrednictwem interfejsu Bluetooth. Tym razem wzięliśmy pod lupę model S300, który łączy się za pośrednictwem drogi radiowej.

Icon7 to firma, która stawia przede wszystkim na jakość oraz innowacyjność swoich rozwiązań. Jak twierdzi sam producent, marka ta ma konkurować z liderami rynku akcesoriów komputerowych, takimi jak Logitech czy Microsoft. Chociaż Icon7 nie jest jeszcze tak rozpoznawalne, jak przytoczeni wcześniej producenci, to jednak serwuje nam produkty z najwyższej półki, mogące śmiało konkurować z najpoważniejszymi rywalami.

Testowana myszka bezprzewodowa Icon7 S300 to model przeznaczony dla osób często podróżujących. Pod względem wizualnym produkt niewiele różni się od testowanego wcześniej modelu S450. W zasadzie wszelkie różnice widoczne na pierwszy rzut oka sprowadzają się jedynie do kolorystyki urządzenia.

Również opakowanie oraz wyposażenie myszy są bardzo podobne. Myszkę otrzymujemy w kartonowym pudełku, którego znaczna część wykonana jest z przezroczystego plastiku. W komplecie, oprócz myszki oraz odbiornika USB, znajdziemy ponadto instrukcję, płytę ze sterownikami oraz małe, czarne etui.

Myszka komunikuje się z komputerem drogą radiową, wykorzystując do tego celu odbiornik USB. Po włączeniu gryzonia przełącznikiem znajdującym się pod spodem urządzenia oraz po wsadzeniu klucza USB do odpowiedniego portu w naszym komputerze, myszka jest już gotowa do pracy. Nie musimy w jej przypadku instalować żadnego dodatkowego oprogramowania.

Nasze zastrzeżenia budzi sposób chowania klucza USB. W przypadku, gdy chcemy przygotować mysz do transportu, jesteśmy zmuszeni do otworzenia klapki baterii, aby dostać się do schowka na odbiornik. Takie rozwiązanie jest niestety mało praktyczne – znacznie wygodniejszym sposobem byłoby wciśnięcie klucza USB w specjalnie przygotowane miejsce w spodzie myszy tak, jak ma to miejsce np. w Microsoft Notebook Mouse 4000. Jednocześnie urządzenie mogłoby wtedy automatycznie się wyłączać. W przypadku Icon7 S300 bardziej leniwi użytkownicy będą po prostu wrzucać mysz oraz odbiornik razem do etui.