News

Heroes over Europe

Bohaterowie ponad Europą

Tabela faktów pokaż/ukryj

Produkt: Heroes over Europe
Producent: Transmission Games
Dystrybutor w Polsce: Ubisoft
Data premiery na świecie: 18 września 2009
Data premiery w Polsce: 25 września 2009
Zalecany wiek: 12+
Wymagania sprzętowe - minimalne: Windows XP/Vista, Intel Pentium 4 lub AMD Athlon X2 3800+, ATI Radeon x1600 lub Nvidia GeForce 6800, 1GB RAM (2 GB RAM - Vista), 9GB wolnego miejsca na HDD

Czyżby gatunek gier samolotowych przeżywał ostatnio mały renesans? Produkcje te kilka lat temu były wydawane wręcz masowo, by następnie na długi okres praktycznie zniknąć ze sklepowych półek. Ale już w samym 2009 roku pojawiły się trzy tego typu produkcje: H.A.W.X., IL 2 Sturmovik: Birds of Pray oraz – dosłownie kilka dni temu – Heroes over Europe. Czy więc samoloty wracają do gry? Jeżeli tak, to w jakim stylu robi to Heroes over Europe? Na te oraz inne ważne pytania związane z tą produkcją staramy się odpowiedzieć w naszej recenzji tego tytułu.

Szalone lata 40. Bardzo szalone.

W Heroes over Europe po raz kolejny możemy wziąć udział w poważnie wyeksploatowanej już tematycznie II Wojnie Światowej - tym razem widzianej oczywiście z perspektywy lecącego samolotu. Jest to, co prawda znaczna różnica, jakkolwiek fakt pozostaje faktem – HoE to kolejna gra o II Wojnie Światowej.

To jednak także kolejna po H.A.W.X. gra o samolotach, która, oprócz latania i strzelania do „bandytów”, próbuje wciągnąć nas w sam środek pewnego konfliktu i robi to w sposób  dużo bardziej absorbujący niż zwykłe objaśnienie celów misji oraz wskazanie nam kogo/co mamy zniszczyć. Zaczyna się zresztą całkiem nieźle. W trybie kampanii, który jest esencją zabawy, każda z poszczególnych misji poprzedzana jest filmem z lat 40., na którym oglądamy historyczne wprowadzenie do aktualnych wydarzeń. Cała otoczka gry jest dodatkowo utrzymana w konwencji jakby drugo-wojennego komiksu, w bardzo charakterystycznym dla tamtych czasów stylu graficznym. Sprawdza się to dość dobrze – oglądamy najpierw jeden krótki film z prawdziwymi scenami, następnie w drugim (już kolorowym) objaśniane są nam cele powierzonego nam zadania.

Heroes over Europe

Niestety twórcy na tym nie poprzestali i dodali do tego wszystkiego niejako drugie dno. A raczej nawet trzy drugie dna, bowiem w Heroes over Europe na przemian kierujemy losem trzech pilotów: Toma Forestera, Danny’ego Millera oraz Willa Westa (cóż za oryginalne nazwiska). Chcąc nie chcąc, oglądamy więc dodatkowe animacje ukazujące dzieciństwo oraz młodość każdego z pilotów, dodatkowo podczas misji słuchamy ich przenudnej paplaniny. Nie są to elementy ciekawe i nic do rozgrywki nie wnoszą. Osobiście uważam, że wycięcie „fabularyzowanej” części HoE wcale by gry nie skrzywdziło. A ja miałbym jeden powód do frustracji mniej. Niestety są i inne…

Strona: 1 2 3 4 5 Następna
Zgłoś błąd