Nowości od Nicolas Games - Afterfall i nowe projekty
Nicolas Games zmienia nazwę, wykupuje studia, tworzy siedzibę i ogłasza... 5 nowych projektów.
Na zewnątrz cisza, ale wygląda na to, że w Nicolas Games sporo się dzieje. A właściwie w Nicolas Entertainment Group, bo teraz tak nazywa się ta firma. Ich plan biznesowy wygląda zarazem imponująco i niepokojąco. O tym jednak później. Nicolas wykupił 100 proc. udziałów w polsko-amerykańskim Frontline Studios (Duke Nukem: Critical Mass), 20 proc. w RoboModo (Tony Hawk: Shred) oraz nawiązał współpracę z Konami, który ma wydać część projektów firmy. A i to nie wszystko. Otwarto oddziały w USA, a niedługo także w Chinach.
Na wiosennej konferencji studio ogłosiło parę ważnych informacji dotyczących tego, co najważniejsze - gier. Pierwszą wartą odnotowania jest wieść o Afterfall: inSanity, która miała ukazać się w I kwartale bieżącego roku. Premierę przesunięto na ostatni kwartał, co w praktyce oznacza nawet roczne opóźnienie. Ale to nie wszystkie projekty. Obecnie powstaje jeszcze niejakie Arena Morte - sieciówka zintegrowana z Facebookiem, która będzie dystrybuowana przez PSN, XBLA i Steam. Krótki zwiastun możecie obejrzeć poniżej. Poza tym trwają już prace nad Galactic Siege i Ghost Hunter na Nintendo 3DS oraz Circus i Extraction Point: Alien Shootout.
To już łącznie 6 projektów na kilka platform, ale jeśli myślicie, że to koniec, to srogo się mylicie. W siedzibie Nicolas powstaje przecież jeszcze zapowiedziany pół roku temu Afterfall: Chernobyl, którego budżet ma wynieść 10 mln złotych. Nie należy zapominać także o Afterfall: RPG, którego istnienie zdradzono nam dobrych kilka lat temu. Czy to już koniec? Oczywiście, że nie - dochodzą do tego dwa wysokobudżetowe filmy, w tym jeden na podstawie Afterfall: Chernobyl.
Na zakończenie dodam, że firma od dwóch lat... nie wydała ani jednej gry.


