Valve zapowiada SteamOS oparty na Linuxie

Valve już od jakiegoś czasu zamierzało uniezależnić się od microsoftowego Windowsa. Wraz z wprowadzeniem SteamOS plan Gabe'a Nowella może się ziścić.

SteamOS ma być systemem operacyjnym opartym na jądrze linuxowym dystrybuowanym za darmo. Jak twierdzi Valve, ich oprogramowanie ma być dedykowane osobom, które chciałyby zagrać w swoją ulubioną grę w pokoju dziennym, na dużym ekranie telewizora. Jest to więc pecetowy odpowiednik konsoli do gier.

Valve zapewnia, że dzięki technologii streamowania obrazu grać będziemy mogli na każdym sprzęcie, na którym możliwe jest zainstalowanie SteamOS. Jak twierdzi amerykański gigant, system ma oferować wysoką wydajność w tworzeniu grafiki. Obecnie natomiast trwają prace nad ulepszeniem działania systemu audio i zmniejszeniu opóźnień związanych z reakcją na działanie użytkownika.

Valve zapowiada także system współpracy umożliwiający komunikację z twórcami ulubionych gier i pomoc w ich tworzeniu. Z drugiej strony developerzy będą mogli lepiej trafić do danego klienta. System ma być w pełni konfigurowalny, użytkownicy będą mogli zmienić każdą część sprzętu oraz dostosować oprogramowanie.

Valve dość enigmatycznie wypowiada się o ilości gier dostępnych na ich systemie. Działających bez problemu pod jego kontrolą mają być setki, reszta z 3 tysięcy dostępnych produktów ma być strumieniowana. Oczywiście wraz z wprowadzeniem SteamOS w przypadku warsztatu, języka, dostępu do znajomych i masy dostępnych już teraz funkcjonalności nic się nie zmieni – system bez problemu sobie z nimi poradzi.

SteamOS będzie udostępniony w bliżej nieokreślonym czasie w wersji darmowej. Jest to pierwsza informacja z zapowiedzianych na stronie trzech. Kolejna ma pojawić się za około 34 h od tego momentu. Czekamy z niecierpliwością.