News

EA przeniesie Spore na srebrny ekran?

Firma Electronic Arts postanowiła zmienić nieco swój plan marketingowy. Pierwszym przejawem nadchodzącego powiewu świeżości ma być wykupienie praw do filmowej i telewizyjnej wersji gry Spore.

Szefostwo północnoamerykańskiego giganta, będącego, obok Activision Blizzard Inc., największym producentem i wydawcą gier, zauważyło najwyraźniej, że trzeba nieco zmodyfikować sposób funkcjonowania firmy. Przyczyniło się do tego wydane w zeszłym miesiącu ogłoszenie mówiące o tym, że w pierwszym kwartale roku fiskalnego EA przyniosło straty, co zostało bardzo nieprzychylnie przyjęte na Wall Street.

Zarówno EA, jak i Will Wright uważają, że Spore ma szansę trafić w gusta jeszcze większej liczby osób niż sławna seria The Sims, która sprzedała się już w ponad 100 milionach egzemplarzy. Jak twierdzi kierownik studia Maxis: - Będziemy bardziej inteligentnie wykorzystywać markę Spore, niż robiliśmy to z The Sims, które pomimo tego, że było produktem odnoszącym wielkie sukcesy, odnosiło je jedynie na polu gier komputerowych. Ciągnąc poprzednią myśl, Will Wright dodaje: - Chcemy, żeby Spore wyszło poza granice gier komputerowych i trafiło do szerszej grupy odbiorców, również tych, którzy nie gustują w grach telewizyjnych. Możemy to osiągnąć produkując filmy, seriale telewizyjne, itp.

O tym, czy zmiany marketingowe wprowadzone przez EA odniosą pożądany skutek, jakim byłby całkowity dochód na poziomie 5-5.3 miliarda dolarów w skali całego roku, przekonamy się za jakiś czas.

Premiera Spore w wersji dla graczy zapowiedziana jest na 7 września tego roku. Kiedy będziemy mogli zobaczyć filmową, bądź serialową wersję tej produkcji na razie nie wiadomo.

Zgłoś błąd