Gigabyte Z77X-UD4H
Moc ukryta w czarnym laminacie
Adrian Kotowski 14 marca 2013, 11:30
Na odbywających się w Niemczech targach CeBIT producenci przedstawiają już płyty dedykowane procesorom Intel Haswell. Nie oznacza to jednak, że użytkownicy korzystający z konstrukcji wyposażonych w socket 1155 zostali zapomniani. Na rynku znajduje się wiele płyt wartych polecenia, wśród nich Gigabyte Z77X-UD4H, którego postanowiliśmy przetestować. Zapraszamy do lektury najnowszego testu świetnej płyty głównej.
Opakowanie i jego zawartość
Sampel testowy płyty Gigabyte Z77X-UD4H pojawił się w naszej redakcji zapakowany w standardowej wielkości kartonowe pudło. Pod względem kolorystyki i designu nie odbiega od reszty modeli z portfolio Gigabyte'a. Front obsadzony jest bardzo gęsto różnego rodzaju sygnaturkami objaśniającymi potencjalnemu nabywcy, z jakim produktem ma do czynienia.
Zestaw dodatków jest raczej ubogi jak na sprzęt ze średnio wysokiej półki, choć z drugiej strony wydaje się, że niczego nie brakuje. Ciekawym bonusem byłby zapewne panel USB 3.0, który coraz częściej znajduje się w zestawach konkurencji.
Lista elementów zestawu:
- zaślepka do obudowy,
- 4x kabel SATA3,
- mostek SLI,
- śledź,
- instrukcja obsługi,
- przewodnik po instalacji,
- płyta CD.