Słaba sprzedaż TrackManii 2: Canyon

Pomimo wydawałoby się dużego zainteresowania mediów i graczy, gra TrackMania 2: Canyon sprzedała się w ilości zaledwie 70 tys. egzemplarzy.

TrackMania to jedna z tych serii, która przez długie lata żyje własnym życiem, niejako w izolacji od innych produktów i trendów. Powodem tego jest brak konkurencji. Jednakże, mimo hucznych zapowiedzi i głośniej premiery drugiej części, gra w ciągu miesiąca sprzedała się zaledwie w ilości 70 tys. egzemplarzy. To wynik, który głośne gry zwykle osiągają na terytorium jednego kraju, a ta przecież była dostępna w dystrybucji elektronicznej, zatem mógł ją zakupić każdy.

Czy to oznacza koniec serii i twórców z Nadeo? Niekoniecznie. Prezes studia Florent Castelnerac nie przejmuje się tym, zaznaczając, że wydana w 2006 roku TrackMania United w tym samym czasie osiągnęła wynik o wiele mniejszy, bo 9 tys. sztuk, a dopiero potem się rozkręcała. Następny miesiąc przyniósł bowiem 5 tysięcy nowych graczy, a w ciągu 5 lat grę zakupiło łącznie aż 500 tysięcy ludzi. Jeśli więc i w tym przypadku będziemy mieli do czynienia z "opóźnionym zapłonem", to TrackMania 2 może zostać najchętniej kupowaną grą serii.