Wpływ opóźnienia na kształt Splinter Cell: Conviciton

W wywiadzie dla serwisu Computer and Video Games pracownik Ubisoftu, Patrick Redding, opowiedział o wpływie przesunięcia daty premiery gry na jej końcowy kształt.

Według niego, kolejne przesunięcia daty premiery pozwoliły w efekcie końcowym na znaczne ulepszenie sztucznej inteligencji przeciwników. Ponoć ekipa wykorzystała dodatkowy czas na wprowadzeniu kilku zmian, które pozwoliły na podniesienie jakości gry. Oto co jeszcze miał do powiedzenia Patrick na temat opóźnień w tworzeniu Splinter Cell: Conviction.

- Szczerze? W pewien sposób była to dla nas najlepsza z możliwych opcji, ponieważ jeszcze gdy szykowaliśmy się na premierę w lutym stworzyliśmy listę rzeczy do poprawy. Myśleliśmy "ale byłoby fajnie, gdybyśmy mieli dodatkowy czas na dopracowanie produkcji i wprowadzenie tych wszystkich rzeczy". Wiele z tego czasu zajęło nam poprawianie sztucznej inteligencji oraz dodanie różnych poziomów trudności zadań, dając graczowi przede wszystkim odpowiednio zróżnicowaną trudność zabawy. -

Splinter Cell: Conviction zadebiutuje w Europie 15 kwietnia. W grze po raz kolejny wcielimy się w Sama Fishera, który tym razem, prowadząc śledztwo w sprawie śmierci swojej córki, odkrywa, że został zdradzony przez swojego byłego pracodawcę, Third Echelon. Teraz, jako renegat, musi wygrać walkę z czasem i terrorystami zagrażającymi milionom ludzi.