Niezależni eksperci ratunkiem na RIAA?
Tomasz Nowak, 4 września 2006, 18:40
Źródło: własne
Źródło: własne
RIAA wytoczyła proces kobiecie, która zażądała, by niezależny ekspert przeanalizował dane zawarte na jej dysku twardym w celu udowodnienia, że jest ona niewinna i nie pobierała nielegalnie danych z sieci.
Bohaterką procesu jest Kim Arellanes. Stanowczo stoi przy swoich argumentach i próbuje udowodnić, że nie ma nic wspólnego z rozpowszechnianiem nielegalnych danych w Internecie. Tymczasem RIAA nie jest już tak optymistycznie nastawiona do żądań kobiety, woli rozpocząć własną analizę danych znajdujących się na dysku.
Według Arellanes, sąd potrzebuje neutralnego eksperta komputerowego i stara się przekonać go do swoich racji. Na razie pozostaje jej czekać na opinię sądu w tej sprawie.


