Neostrada także bez telefonu

Anna Stróżyńska, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), wydała zalecenia dla Telekomunikacji Polskiej S.A., zmuszające tego usługodawcę do rozdzielenia usług telefonicznych od neostrady tp. W terminie do 30 dni polski monopolista powinien umożliwić korzystanie ze stałego dostępu do Internetu także tym, którzy nie mają telefonu podłączonego do sieci TP.

„Urząd Komunikacji Elektronicznej w wyniku przeprowadzonej kontroli ustalił, że usługa telekomunikacyjna pod nazwą neostrada tp dostępna jest tylko dla użytkowników końcowych, którym TP świadczy usługę telefoniczną lub w ramach uruchamiania usługi dostępu do Internetu rozpocznie świadczenie usługi telefonicznej.” – czytamy w oświadczeniu Jacka Strzałkowskiego, rzecznika prasowego UKE.

Działania, o których mówił Strzałkowski, są niezgodne z obowiązującym prawem. Art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne mówi, że „dostawca usług nie może uzależniać zawarcia umowy o świadczenie publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych od zawarcia przez użytkownika końcowego umowy o świadczenie innych usług lub nabycia urządzenia u określonego dostawcy.”

Decyzja Stróżyńskiej uprawomocni się do 30 dni. Do tego czasu Telekomunikacja Polska ma prawo odwołać się od niej. I już 4 lipca zapowiedziała, że z niego skorzysta.

„Decyzji jeszcze nie widzieliśmy, ale jeżeli taka zostanie wydana - będziemy się odwoływać” – powiedział we wtorek dla IDG Jacek Kalinowski, rzecznik prasowy TP.

Telekomunikacja Polska twierdzi, że efekt decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie odwrotny do zamierzonego. Kornelia Mathea, Dyrektor dywizji Usług dla domu powiedziała, że skoro neostrada tp korzysta z tej samej linii co telefon, korzystanie ze stałego dostępu do Internetu w sytuacji, kiedy użytkownik nie jest abonentem TP, będzie po prostu droższe. Najprawdopodobniej wzrost cen dla klientów nie korzystających z żadnego abonamentu będzie mniejszy niż 50 zł (najtańszy abonament umożliwiający korzystanie z neostrady tp – plan tp startowy – wynosi 49,61 złotych).

Jeśli Telekomunikacja Polska nie odwoła się od decyzji i nie rozdzieli obu usług, UKE ma prawo nałożyć na nią karę.