Gorąca kawa źródłem problemów wydawcy GTA: SA
Źródło: własne
Wydawca gier, firma Take-Two Interactive, poinformowała, że otrzymała wezwanie do stawienia się przed sądem wydane przez Prokuratora Okręgowego Hrabstwa Nowy Jork. Ma ono związek z dodatkiem do gry Grand Theft Auto: San Andreas, znanym pod nazwą Hot Coffee. Firmie grozi grzywna do 24,5 miliona dolarów.
Seria gier GTA jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych – kierujemy w niej początkowo drobnym przestępcą, a później groźnym i mającym duże wpływy bandytą. Wcielając się w głównego bohatera, gracz dokonuje drobnych napadów, zabija wskazanych ludzi, ucieka przed policją, walczy z gangami. Wszystko wydaje się normalne, biorąc pod uwagę charakter gry, jednak w ostatniej części serii Grand Theft Auto, GTA: San Andreas, znalazły się także pewne ukryte sceny. I to właśnie owe „urozmaicenia” mogą przysporzyć firmie Take-Two Interactive problemy.
Niedługo po ukazaniu się San Andreas, w Internecie pojawił się najbardziej kontrowersyjny i znany dodatek do gry – Hot Coffe. To program modyfikujący zawartość kodu GTA: SA, który odblokowuje owe ukryte przez Rockstar Games sceny. Hot Coffee pozwala na podejrzenie scen erotycznych zawartych w grze, które przeznaczone są tylko dla osób powyżej 18-ego roku życia.
Początkowo dodatek ten był powodem afery, jednak ostatecznie przeszedł bez większego echa. Dopiero teraz, prawie rok po jego opublikowaniu, pojawia się konflikt na drodze prawnej.
