News

Antypirackie zabezpieczenia Androida mało skuteczne

Restrykcyjne zabezpieczenia, które miały chronić developerów przygotowujących płatne aplikacje na platformę Android przed nielegalnym rozpowszechnianiem efektów ich pracy, zostały złamane w bardzo prosty sposób.

Haker, któremu udało się pokonać zabezpieczenia przygotowane przez Google przyznał, że dokonał tego głównie dzięki językowi programistycznemu Java, w którym są pisane aplikacje. Otóż w celu zachowania kompatybilności z wieloma platformami Java umożliwia łatwą dekompilację programu, a w efekcie wgląd w jego kod oraz strukturę. Wystarczy zatem nanieść "stosowne poprawki" i skompilować aplikację na nowo.

Tymczasem przedstawiciel Google na blogu developerskim Androida zaznacza, że największy błąd popełnili sami programiści, którzy zamiast przygotować własną modyfikację zabezpieczenia, wykorzystują je w czystej, dostarczonej przez firmę postaci. Ponadto często zapominają oni o zakamuflowaniu kodu i ochronie przed nieautoryzowanym wglądem, co również przyczyniło się do złamania Androida.

Warto również wspomnieć co nieco o samej usłudze, której sposób działania jest bardzo restrykcyjny. Mechanizm, który udostępnia programistom firma Google regularnie łączy się z internetem, aby potwierdzić swoją legalność. Wykorzystywane są przy tym serwery kalifornijskiego giganta, dzięki czemu transmisja danych ma przebiegać bezproblemowo. Bez uzyskania autoryzacji aplikacja ma się w ogóle nie uruchamiać.

Google informuje również, że ciągle pracuje nad udoskonaleniem mechanizmu zabezpieczającego i dopełni wszelkich starań, aby był on skuteczny oraz niezawodny. 

Zgłoś błąd