News

Spartan

Strategia, jakich mało...

Tabela faktów pokaż/ukryj

Produkt: Spartan
Producent: Slitherine
Wydawca: Just Play
Dystrybutor w Polsce: Play
Wersja językowa: angielska
Data premiery na świecie: 18 marca 2004
Data premiery w Polsce: 20 września 2004
Zalecany wiek: 12+
Wymagania sprzętowe - minimalne: Pentium III 450MHz, 128MB RAM, karta grafiki 16MB, 500 MB HDD

"Przechodniu, powiedz Sparcie, tu leżą jej syny, prawom jej posłuszni do ostatniej godziny."

Wielu z nas słyszało o trzystu Spartanach broniących przejścia w Termopilach. Wiemy, że ich odwaga, miłość dla ojczyzny i tradycji oraz honor są warte szacunku. Jak te wzniosłe idee wyrazili producenci Spartana? Już opowiadam...

Na początku wita nas miłe, lecz niestety bardzo krótkie intro. Film pokazuje tylko początek wspomnianej już wcześniej bitwy termopilskiej; przebiegu jak i zakończenia batali musimy domyślć się sami. Po uruchomieniu gry naszym oczom ukazuje się ładne menu.

Wybrać możemy zarówno wielką kampanie, jak i pojedyńczą bitwę. W grze pojawił się także tryb multiplayer. Niestety, serwery świecą pustkami, a twórcy zapomnienli o tzw. trybie hotseat.

Powiedzmy, że wybrałeś kamapanie. Następnym krokiem jest wybór poziomu trudności oraz narodu, którego losami pokierujesz. Cele kampani są okreslone dla kazdej nacji. Te silniejsze muszą podbić mniejsze, te mniejsze zaś muszę przetrwać. Teraz przejdziemy do sprawy najważniejszej, jaką jest >gameplay.

Wszyscy, którzy mieli do czynienia ze świetną grą “Legion”, na pewno zapisali ją w swojej pamięci. Spartan jest trzecią częścią tejże serii. Weteranom przypomnę znakomitego Centuriona, a jego wszyscy miłośnicy powinni poświęcić nieco więcej czasu zarówno grze Legion, jak i Spartanowi.

Sposób prowadzenia rozgrywki nie uległ większym zmianiom od czasów Legionu. Dalej oglądamy cały świat z góry (tym razem jednak w trybie 3D). Na mapie widzimy dziesiątki miast oraz naszych bądź wrogich oddziałów morskich i lądowych. W miastach zajmujemy się kwestią gospodarczą państwa, czyli budujemy farmy, kopalnie, tartaki, biblioteki, targ itp. Do naszych zadań należy również szkolenie nowych oddziałów. Trzeba zauważyć, że w Spartanie wielkie znaczenie odgrywają surowce. Musisz budować tartaki by mieć drewno, które jest potrzebne dla łuczników; konie potrzebne są dla jazdy, a srebro posłuży jako żołd dla naszych dzielnych wojowników. Poza ekranem miasta interesuje nas również ekran nauki, dyplomacji i handlu.

Z poziomu ekranu nauki rozkazujemy naszym mędrcom, w jakim kierunku mają rozwijać się badania. Ekran handlu posłuży nam do sprzedaży i kupowania surowców. Bardziej skomplikowanie przedstawia się ekran dyplomacji. Tutaj, prócz podstawowych poleceń, jak pokój, wojna czy sojusz, możemy także założyć szpiega-dyplomatę. Szpieg w państwie wroga to rzecz ważna. Ów jegomość może sporo „namieszać” w szeregach wroga, ale – żeby nie było zbyt prosto – szpieg wroga może narobić zamętu również w państwie gracza.

Wiemy doskonale, że gdy dyplomacja zawodzi, wojna jest nieunikniona. Tę część rozgrywki twórcy wykonali bardzo dobrze, lecz walka w Spartanie budzi wiele kontrowersji. Postaram się wszystko wyjaśnić jak najlepiej… Kiedy dojdzie już do walki między naszymi oddziałami a wojskiem wroga, gra ze strategii turowej „przechodzi” na ekran przygotowań przed bitwą. Rozstawiamy nasze oddziały i obmyślamy strategię walki.

Czworokąt! Falanga! Atak kleszczami! Autorzy dali nam niemal nieskończone możliwości, dzięki czemu bitwę możemy wygrać armią znacznie mniejszą, lecz lepiej dowodzoną. Po ustawieniu taktyki, tak jak we wspomnianym Centurionie, z lotu ptaka spoglądamy na pole walki. Możemy jedynie podnieść morale naszych oddziałów lub zdecydować o szarży i ucieczce. To właśnie ten aspekt gry budził kontrowersje. Wielu ludziom nie podoba się mała kontrola przebiegu walk; jednak moim zdaniem urealnia to bitwę.

Prócz takich jednostek jak jazda, łucznicy czy miecznicy, możemy rekrutować także bohaterów, którzy są niezwykle ważni podczas bitwy. Zadaniem tych jednostek jest podnoszenie morale wojsk, a gdy zajdzie taka potrzeba bohaterowie sami wpadają w wir walk. Oczywiście, jeden bohater nie jest w stanie stawić czoła liczniejszym oddziałom i odnieść zwycięstwo, ale jako dowódca spisuje się znakomicie!

Wspomniałem już co nieco o samej rozgrywce. Teraz nadszedł czas, by przejść do spraw czysto technicznych.

Grafika została bardzo starannie wykonana – moim zdaniem jest bardzo miła dla oka. Mam dobrą wiadomość dla posiadaczy słabszych komputerów – tryb walki można przełączyć z trybu 3D na 2D, jeśli komputer nie radzi sobie z trójwymiarową grafiką.

Oprawa dźwiękowa została wykonana poprawie. Z głośników przygrywa piękna, klimatyczna muzyka. Niestety, ścieżka dźwiękowa jest bardzo krótka. Ogólnie muzyka jest dość ponura (nie towarzyszą nam już zwycięskie utwory, jak w Legionie_. Głosy nagrane są w języku greckim; to niewątpliwie potęguje klimat starożytnego świata.

Podsumowując, Spartan to bardzo dobra gra – strategia turowa, jakich na rynku jest bardzo mało. Grafika jest przyjemna, podobnie jak dźwięk.

Zaprezentowana gra nie uchroniła się przed błędami. Autorzy chcieli ją jak najbardziej urealnić i przesadzili z ilością surowców. Dbanie o drewno, srebro, złoto robi się po pewnym czasie bardzo nudne i gra po prostu na jakiś czas ląduje na półce. Zostaje multiplayer, ale tak jak wspomniałem serwery są puste, a trybu hotseat nie ujrzymy. Kolejnym minusem jest handel – jest tak skomplikowany, że niewielu zechce się nad tym głowić. Mimo wszystko gra posiada więcej plusów i każdego, naprawdę każdego, zachęcam, aby zagrał w Spartana.

Plusy Minusy Ocena końcowa
  • strategia jakich mało
  • oprawa
  • ciekawe kampanie
  • dyplomacja
  • walki
  • komplikowanie gry na siłę
  • handel
  • drobne bugi
80%
Zgłoś błąd