News

Resident Evil 5

Wygrać ze śmiercią...

Tabela faktów pokaż/ukryj

Produkt: Resident Evil 5
Producent: Capcom Entertainment, Inc.
Dystrybutor w Polsce: Cenega Poland
Data premiery na świecie: 15 września 2009
Data premiery w Polsce: 18 września 2009
Zalecany wiek: 18+
Wymagania sprzętowe - minimalne: Windows XP/Vista, procesor Intel Pentium D lub nowszy/AMD Athlon 64 X2 lub nowszy, 1 GB RAM, karta graficzna 256 MB (GF 6800 lub nowsza/ATI HD 2400 lub nowsza), 8 GB wolnego miejsca na HDD

Resident Evil to seria dobrze znana nie tylko tym, którzy grają w gry wideo. Wielu może kojarzyć ją także z kinowych sal czy ekranów domowych telewizorów. Tak naprawdę ciężko jest powiedzieć coś więcej o Resident Evil niż – zombiaki, horror i dużo strzelania.

Od premiery Resident Evil 4 minął już ponad rok. Wielu wyczekuje na kolejną odsłonę z niecierpliwością i muszę przyznać, że nie dziwię im się. Nie jestem maniakiem horrorów i gier, w których marnuje się całe miliony magazynków na wrogów nieistniejących, ale mimo wszystko z chęcią usiadłbym do Resident Evil 5 choćby na chwilę. Co takiego ma w sobie ten tytuł? Postaram się na to pytanie odpowiedzieć w dalszej części artykułu.

Tropiki, Afryka i drinki

No może nie będzie do końca tak jak napisałem w nagłówku, ale nie jest to całkowita nieprawda . Nowy Resident Evil przeniesie graczy w początkowej fazie na tropiki, gdzie spotkamy, w nieznanych jeszcze okolicznościach, głównego bohatera RE5. Będzie nim znany wszystkim fanom serii Chris Redfield – nieco twardszy i szerszy w barach niż kiedyś. Walcząc z wszechobecnymi żywymi trupami trafi on do słonecznej Afryki, gdzie będzie próbował rozwikłać sprawę tajemniczego wirusa T, który nęka mieszkańców tego kontynentu.

Resident Evil 5

Swoje dzieło zniszczenia gracze będą prowadzić nie tylko na otwartych przestrzeniach z nagrzanym piaskiem pustyni. Akcja gry częstokroć rozgrywać się będzie w afrykańskich wioskach pełnych tubylców i wąskich uliczek oraz niepewnych chatek ze spróchniałego drewna, blachy i trzciny.

A co z drinkami? Niestety, jedyne, jakie będą się mogły pojawić, to te na żywo, bo w grze raczej się ich nie spodziewajcie.

Action, action, action!

No właśnie przejdźmy do tematu, który tygryski lubią najbardziej, bo czym by był Resident Evil bez wartkiej i mrożącej krew w żyłach akcji? Czym byłby Resident Evil bez watah wygłodniałych zombie, które pragną tylko jednego – nasycić swój głód graczem?

Resident Evil 5

W RE5 na pewno nikomu akcji nie zbraknie. Tłumy trupów tylko czekają, aż Chris Redfield pojawi się w ich zasięgu. Co więcej, nie będą to już zwykłe „ryczące” i bezmyślne ciała. Tym razem gracz zetknie się z trzeźwo myślącymi przeciwnikami, którzy interaktywność otoczenia będą wykorzystywać na swoją korzyść podobnie, jak grający. Nie spodziewajcie się, że idąc wąską uliczką, będziecie strzelać do zombie, jak do kaczek, kładąc ich jeden po drugim. W Resident Evil 5 ciasne przestrzenie często nagle stają się dość rozległymi placami, na których gracz zostaje otoczony przez wroga. Ponadto zombiaki biorą w garść przeróżne maczety, sierpy, belki, sztachety i noże tylko po to by… no właśnie – rzucić nimi w gracza. Praktycznie całkowicie interaktywne otoczenie pozwala zrównać każdą lokację z ziemią.

A co, jeśli akcja gry przeniesie się do wnętrza jakiegoś budynku? Wtedy należy mieć się na baczności, gdyż będą to momenty, które naprawdę potrafią podnieść ciśnienie. Za każdym rogiem i w każdym cieniu mogą czyhać wrogowie, którzy czekają tylko na to, aż gracz zbliży się do nich dostatecznie blisko.

Resident Evil 5

Co jeszcze zaoferuje Resident Evil 5? Na pewno spory arsenał. Póki co Capcom nie zdradza zbyt wielu szczegółów na ten temat, ale z moich informacji wynika, że do dyspozycji graczy zostaną oddane m.in.: pistolet, karabin snajperski, shotgun oraz ciężki karabin maszynowy. Ponadto do walki w zwarciu Chris będzie miał pod ręką nóż, wiele słyszy się też plotek, jakoby główny bohater mógł posługiwać się także piłą mechaniczną…

Realizm i detale

 

Tak właśnie przedstawia się grafika nowego Resident Evil. Dbałość o szczegół i o to, by wszystko wyglądało bardzo realnie – nie tylko otoczenie, ale także warunki pogodowe i ruchy wszystkich postaci! Co więcej duży nacisk położono także na grę cieni i interakcję świata – o czym wspomniałem już wcześniej. Bardzo dobrze przedstawia się też sztuczna inteligencja wrogów, którzy będą - podobnie, jak w Resident Evil 4 - unikać Waszych ataków. Będą także próbowały otoczyć gracza i wykorzystać swoją przewagę liczebną, ale gdy im to nie wyjdzie zombiaki rzucą się za Wami w pogoń. Ataki z zaskoczenia pojedynczych osobników będą dobrze zaplanowane i naprawdę ciężkie do odparcia, ale to przecież tylko dodaje smaczku grze!

Resident Evil 5

Mnie osobiście urzekła animacja twarzy postaci w grze – tych żywych i tych martwych również. Na każdej z nich maluje się szeroki wachlarz uczuć, poprzez strach, ból i agonię, aż po wściekłość, fanatyzm i obłęd.

Resident Evil 5

Kilka słów na koniec

Resident Evil 5 zapowiada się naprawdę ciekawie. Choć więcej szczegółów na pewno dowiedzieć się będziemy mogli na targach E3, to i tak myślę, że będzie to tytuł obok, którego nie będzie można przejść obojętnie. Największym minusem gry będzie chyba to, że wychodzi ona tylko na konsole Xbox 360 oraz PlayStation 3. Niektórym do gustu może nie przypaść też nowe otocznie, które bardzo różni się od tego, do czego fani zdążyli się już przyzwyczaić. Na plus tego tytułu na pewno przemawia fakt, że został dobrze dopracowany: genialna grafika, AI wrogów, dużo akcji – to przecież wszystko powody, dla których gracze sięgają po gry takie jak ta. Tak jak pisałem, zapowiada się dobrze, ale jak będzie w rzeczywistości przekonamy się zapewne niedługo – podczas tegorocznych targów E3 oraz dalej po premierze gry, która jeszcze nie została ustalona, ale spekuluje się, że swoje miejsce będzie miała w przyszłym roku. Czekajmy zatem.

Zgłoś błąd