News

Mistrz Wizażu

Tabela faktów pokaż/ukryj

Produkt: Mistrz Wizażu
Producent: Play
Wymagania sprzętowe: procesor 300 MHz, 64 MB RAM, Windows 98 lub nowszy

Mistrz Wizażu to program do wizualizacji twarzy. Jednak czy sprawdzi się on jako narzędzie dla profesjonalnego fryzjera lub makijażystki, czy może jako zabawka dla dzieci? Zapraszam do lektury artykułu.

Mistrza Wizażu można uznać za kolejną budżetową propozycję firmy Play. Program bezproblemowo instaluje się na dysku i zajmuje prawie 300 MB. Interfejs programu jest przyjazny i sprawia wrażenie prostego. Niestety, automatycznie zmaksymalizowanego okna nie możemy zmniejszyć.

Po lewej stronie ekranu znajdują się opcje menu. Aby rozpocząć nowy projekt należy znaleźć „ofiarę”, której oblicze chcemy zmienić. Do wyboru mamy kilka przygotowanych przez producentów przykładów (bardzo słabej jakości), docelowo program stworzony jest jednak do modyfikowania rzeczywistych postaci. Potrzebne jest nam możliwie jak największe zdjęcie danej osoby.

Do wyboru mamy 14 różnych części: fryzury, brwi, rzęsy, brody, szminki, kapelusze, biżuterię. Wielkość poszczególnych elementów możemy dostosowywać do wielkości twarzy. Niestety, jakość tekstur, z których są wykonane, jest niska. Pozbawione głębi tekstury włosów po nałożeniu na postać wyglądają bardzo sztucznie. Podobnie sytuacja ma się z innymi częściami. Cała kolekcja elementów twarzy i biżuterii składa się na imponującą liczbę – 2700. Niestety, większość z nich to powtórzone części w innym kolorze, a w dodatku ciężko wśród nich znaleźć element, który naprawdę mógłby nas zainteresować. Wśród 160 okularów nie mogłem znaleźć ani jednej pary, która spodobałaby mi się, lub która przynajmniej jest modna. Większość z nich rózni się jedynie kolorem i wielkością oprawek; do wyboru jest: owal, prostokąt i gwiazdki... Przydałaby się funkcja zmiany koloru poszczególnych elementów, użytkownik miałby wtedy większe pole do manewru, a problem ze znalezieniem szukanej części wśród kilkuset innych, byłby częściowo rozwiązany. Przydałoby się także większe podokno wyboru, obecnie jego rozmiary pozwalają na wyświetlanie tylko 6 elementów naraz. Na szczęście w szukaniu nieco pomaga nam filtr, w którym zdefiniować możemy cechy dotyczące potrzebnej części. Po wyszukaniu odpowiadającej nam fruzury czy biżuterii dopasowywujemy jej wielkość i nakładamy na twarz.

Program posiada kilka funkcji przydatnych podczas upiększania osoby. Do dyspozycji mamy pędzel-koloryzer, który najlepiej sprawdza się w „opalaniu” osoby oraz dyfuzer pomagający w usunięciu z twarzy niechcianych pryszczy, zmarszczek itp. Wśród pędzli znalazła się też gumka.

Program posiada 3 różne skórki, co w pewien sposób uprzyjemnia zabawę. Ponadto aplikacja ma wbudowany prosty odtwarzacz MP3; możemy więc słuchać muzyki bez konieczności uruchamiania innego oprogramowania. Te dwa dodatki nie zmieniają jednak faktu, że Mistrz Wizażu nudzi się bardzo szybko.

Program jest niezłym prezentem na urodziny dla 10-letniej dziewczynki. Nijak nie znajdziemy w nim profesjonalnych funkcji – ma to swoje zalety, ponieważ obsługa programu jest prosta i intuicyjna. Jednak nawet raczkujący grafik lepiej poradzi sobie ze zmianą twarzy w profesjonalnym programie graficznym...

Plusy Minusy Ocena końcowa
  • zapewnia chwilę zabawy
  • 3 różne skórki
  • odtwarzacz mp3
  • dobry na prezent dla dziecka
  • szybko się nudzi
  • brak profesjonalnych rozwiązań
75%
Zgłoś błąd