
Google wypłacił 410 tys. dolarów za błędy w Chrome
Pomysł właścicieli Google na wypłacanie pieniędzy użytkownikom, którzy znajdą błąd w przeglądarce Chrome, okazał się strzałem w dziesiątkę.
Od listopada 2010 roku, kiedy to Google wprowadziło wynagradzanie finansowe tych, którzy poinformują o błędach w Chrome, firma wypłaciła ponad 410 tys. dolarów. Otrzymało je więcej niż dwieście osób, które znalazły ponad 1,1 tys. uzasadnionych błędów i aż 730 kwalifikujących się do wypłacenia nagrody. Dodatkowe 19 tys. dolarów zostało wpłacone na konta fundacji charytatywnych wskazanych przez "donosicieli" błędów.
Kwota, jaką przyszło zapłacić Google, wydaje się być dużą, jednak w porównaniu z potencjalnymi kosztami szkód, jakie mógł wywołać jeden błąd, wydaje się prawdziwą okazją.
- Tu nie chodzi o pieniądze. Google ma zdobyć lepsze rezultaty pracy. Otrzymujemy więcej raportów o błędach, co oznacza więcej poprawek, a to z kolei skutkuje większym bezpieczeństwem użytkowników naszej przeglądarki - napisał na blogu Adam Mein, dyrektor techniczny Google Security Team.