Premiera Opery 8

Dziś rano miała miejsce premiera długo oczekiwanej ósmej wersji norweskiej przeglądarki. Nowa Opera wprowadza szereg mniej i bardziej istotnych innowacji, nie licząc oczywiście licznych poprawek i usprawnień kodu. Oto garść szczegółów:

Z co ważniejszych zmian wymieńmy:

• nowe mechanizmy zabezpieczeń przed phisingiem
  
• uproszczony interfejs oraz (kontrowersyjnie) zmieniony panel preferencji
  
• moduły poczty, RSS i IRC aktywowane w momencie subskrypcji
  
• user javascript (skrypty użytkownika modyfikujące zachowania stron)
  
• macierzyste wsparcie dla technologii SVG (Scalable Vector Graphics)
  
• możliwość pełnej identyfikacji jako inna przeglądarka (np. IE) oddzielnie dla poszczególnych witryn poprzez plik ua.ini (w przypadku celowej blokady lub wysyłania błędnego kodu)
  
• dodane menu pola adresu
  
• dopasowywanie stron do rozmiaru okna programu (fit do width)
  
• dopasowywanie do rozmiaru wydruku (fit to page)
  
• top ten, czyli lista najczęściej odwiedzanych adresów
  
• rozszerzona historia funkcji "wstecz"
  
• kosz dla listy zamkniętych stron wraz z zapisaną historią każdej z nich (dotąd w Window -> closed)
  
• lista zablokowanych popupów z możliwością ich obejrzenia
  
• rozwiązany problem zewnętrznych odwołań i nieprzeźroczystych reklam we flashu
  
• opcja zapisu wielu załączników poczty naraz
  
• funkcje obsługi głosem oraz czytania stron i poczty

Z mnóstwa drobnych usprawnień wymieńmy niepojawianie się dymków z powiadomieniami przy włączonej aplikacji pełnoekranowej (np. gra), komunikaty o niedostępności serwera jako strony, nie zaś jako okna dialogowe, jak również niekolidowanie polskich ogonków z domyślnymi skrótami klawiszowymi przy wyszukiwaniu progresywnym na stronie po wciśnięciu klawiszy slasha/kropki lub przecinka (odpowiednio dla słów i odnośników).

Lista zmian w stosunku do wersji 7.54u2 znajduje się pod tym adresem.

Tym razem wraz z premierą wersji angielskiej pojawiła się wersja polskojęzyczna. W przypadku internautów łączących się z terenu Polski zachowana została promocyjna cena (po aktywowaniu programu znika banner reklamowy): 11 i pól dolara za licencję Opera for desktop (dla dowolnej liczby domowych komputerów niezależnie od systemu operacyjnego).

Niestety, zainteresowanie aplikacją przerosło możliwości serwera producenta, należy zatem uzbroić się w cierpliwość lub poszukać alternatywnych źródeł dla witryny Opera.com.