SBK 2011
Super szybkie jednoślady
Krystian Machnik 13 sierpnia 2011, 14:31
Tabela faktów pokaż/ukryj
Produkt: | SBK 2011 |
Producent: | Milestone |
Wydawca: | Black Bean Games |
Dystrybutor w Polsce: | Galapagos |
Wersja językowa: | Polska kinowa |
Data premiery na świecie: | 13 maja 2011r. |
Data premiery w Polsce: | 13 maja 2011r. |
Zalecany wiek: | 6+ |
Wymagania sprzętowe - minimalne: | Procesor 2 GHz, karta graficzna 512 MB, 2 GB pamięci RAM, 3 GB wolnego miejsca na dysku |
Wymagania sprzętowe - zalecane: | Procesor 2,4 GHz, karta graficzna 1024 MB, 3 GB pamięci RAM, 3 GB wolnego miejsca na dysku |
Wymagania systemowe: | Windows XP/Vista/7 |
Informacje dodatkowe: | Gra dostępna na PC, Xbox 360 i PlayStation 3. |
Najciekawszym ze wszystkich trybów jest SBK Tour. To wymyślona specjalnie na potrzeby gry seria prób, która wprowadza powiew świeżości. Mamy w nim podział na obszar międzykontynentalny, kontynentalny, Europę północno-zachodnią i południowo-zachodnią, Włochy oraz World Tour. Wydaje się to mało zrozumiałe i nieczytelne, lecz w grze wszystko doskonale obrazuje prosta mapka. Po wybraniu jednego z obszarów widzimy listę zadań, które gracz musi wypełnić. Jest to na przykład osiągnięcie wskazanego czasu, prędkości na punktach kontrolnych czy uzyskanie przewagi nad wskazanym zawodnikiem. Przykładowo, jedno z zadań polega na zaliczeniu 40 sekund jazdy poślizgiem. Musimy więc jeździć tak, aby motorem zarzucało na boki, stopniowo nabijając licznik, ale pamiętając przy tym o osiągnięciu wymaganego czasu przejazdu. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że upadek kończy zadanie, co w tym konkretnym przypadku nie jest trudne.
Upadki mogą być prowokowane np. poprzez deszcz. Warunki pogodowe potrafią zmieniać się w trakcie wyścigu. Nieraz zdarzało mi się, że na starcie lał deszcz, a na mecie ładnie świeciło słońce. Ma to ogromny wpływ na model jazdy, ponieważ woda zbiera się na asfalcie, tworzy kałuże i powoduje, że koła zaczynają się ślizgać przy niezbyt ostrożnej jeździe. Jeśli jednak deszcz przestanie padać, tor stopniowo będzie wysychał, powodując, że model jazdy może zmieniać się w trakcie jednego wyścigu.
Wszystko oczywiście zależy od wybranego poziomu symulacji. Na najniższym motocykl sam hamuje przed zakrętami, nie wpada w poślizg, a zaliczenie upadku graniczy z cudem. Gra zaleca włączenie tej opcji osobom, które nie miały wcześniej styczności z grami motocyklowymi, lecz ja zdecydowanie odradzam – umrzecie z nudów. Znacznie ciekawszy jest średni poziom, w którym koła zaczynają buksować przy zbyt szybkim dodawaniu gazu, a tył motoru zaczyna uciekać. Trzeba poświęcić kilka minut na opanowanie modelu jazdy, lecz wierzcie mi, wcale nie jest trudno, a satysfakcja przednia. Najwyższy poziom symulacji skierowany jest do hardkorowców, którzy niejeden dzień spędzili przy SBK. Pomijając już fakt, że motocykl bardzo ciężko opanować – trzeba także przesuwać środek ciężkości zmieniając pozycję motocyklisty. Jeśli tego nie przypilnujemy, to już na starcie przednie koło uniesie się, a maszyna zaliczy efektownego fikołka.