Retro PC Centre odc. 3 - Mafia

Mafia: The City of Lost Heaven - protoplasta rodu z zasadami

Historia to podstawa

Historia to podstawa, również w grze fabularnej, a w tym przypadku w najmniejszym stopniu nie zawiodła ona oczekiwań graczy. Niemniej droga do osiągnięcia takich efektów wcale nie była usłana różami. Na potrzeby produkcji Mafii czeskie studio Illusion Softworks musiało bowiem stworzyć zupełnie nowy silnik LS3D. Twórcy skupili się na i tak dosyć wysoko rozwiniętej, szczególnie jak na owe czasy, grafice 3D i być może dlatego produkcja pochłonęła sporo czasu... i kosztów.  Dziś jednak wygląda już ona co najmniej prymitywnie, lecz wówczas reprezentowała sobą wysoki poziom szczegółowości, zwłaszcza w przypadku pojazdów. Przyczyną przywiązania specjalnej uwagi do samochodów mogły być pierwotne intencje twórców, którzy początkowo planowali opracować grę podobną do popularnego wówczas Drivera. Auta różniły się od siebie prowadzeniem i wymagały niezłych umiejętności do opanowania sterów. Zmiana koncepcji wydłużyła jednak proces deweloperski, który ciągnął się aż od 1998 roku.

Dobrych efektów nie osiągnięto też bez pewnych wyrzeczeń, a jednym z nich była rezygnacja z formy otwartego świata, znanej m.in. z serii GTA (do której, mimo wielu różnic, często przyrównywano Mafię). Wybór ten był natomiast chyba jedną z lepszych decyzji producentów, gdyż gracze w spokoju mogli skupić się na samej fabule. Dostępny obszar nie był jednak zamknięty i w razie chęci poznania miasta użytkownicy spokojnie mogli przełączyć się na tryb Free Mode. Finalnie Mafia: The City of Lost Heaven pojawiła się na rynku 28 sierpnia 2002 roku, chociaż sam debiut również nie obył się bez pewnych zawirowań. Jeszcze przed premierą szeroko spekulowano o opóźnieniu wydania gry, a producenci starali się zaradzić na zbyt wysokie dla wielu graczy wymagania tytułu.