News

Napoleon: Total War

Mały-wielki generał doczekał się wielkiej gry strategicznej

Tabela faktów pokaż/ukryj

Produkt: Napoleon: Total War
Producent: Creative Assembly
Dystrybutor w Polsce: CD Projekt
Data premiery na świecie: 23 lutego 2010
Data premiery w Polsce: 26 lutego 2010
Zalecany wiek: 16+
Wymagania sprzętowe - minimalne: Windows XP/Vista/7, procesor 2 Ghz Intel Dual Core, 1 GB RAM (XP)/2 GB RAM (Vista/7), karta graficzna posiadająca 256 MB RAM, obsługująca PS 2b, 18 GB wolnego miejsca na dysku

Po raz pierwszy w historii w tytule pełnoprawnej odsłony cyklu Total War pojawiła się nie nazwa epoki, w której umieszczona została gra, a imię jednego człowieka. O tym, że Napoleon Bonaparte jak mało kto zasługuje, żeby jego nazwisko znalazło się w tytule kolejnej części tak mocno cenionej sagi, nie trzeba nikogo przekonywać. O tym, czy mariaż tych dwóch wielkich marek nie przyniósł żadnej z nich ujmy, przekonacie się już niebawem.

Od samouczka do Waterloo

Napoleon: Total War przedstawia wydarzenia rozgrywające się na przełomie osiemnastego i dziewiętnastego wieku. Na ten okres przypada bowiem czas militarnych działań Napoleona Bonaparte, którego ogromne dokonania, jak zresztą wskazuje na to tytuł gry, stały się inspiracją dla pracowników studia Creative Assembly. W związku z tym na pewno nie zdziwi nikogo fakt, że głównym daniem w opisywanej tutaj grze jest kampania, w której dowodzimy armią francuską. Ten tryb gry podzielony został na pięć odsłon. Trzy z nich przypominają w całości rozgrywkę, jaką dane nam było poznać przy okazji poprzednich odsłon cyklu Total War. Integralną część kampanii stanowi samouczek, który, ucząc gracza podstaw rozgrywki, pokazuje początki Napoleona jako dowódcy wojsk francuskich. Zwieńczeniem tego trybu gry jest słynna bitwa pod Waterloo.

Napoleon: Total War

Od Europy do... Europy

Powróćmy jednak do trzech środkowych faz kampanii napoleońskiej, które porozrzucane zostały po różnych regionach. Najpierw przyjdzie nam pokazać światu potęgę militarną Francji oraz nasze zdolności planowania na północy Półwyspu Apenińskiego, czyli na terytorium dzisiejszych Włoch. Później udamy się w podróż na kontynent afrykański, żeby na samym końcu powrócić do Europy. To ona stanie przed nami otworem w całej swojej okazałości. Każdy z etapów rozgrywki poprzedzony jest krótkim filmowym wstępem, w trakcie którego dowiadujemy się co nieco o działaniach wojennych, niekiedy z perspektywy samego cesarza. Muszę przyznać, że cała otoczka kampanii napoleońskiej wywarła na mnie duże wrażenie. Ten tryb rozgrywki został niesamowicie dopracowany i nie zawaham się stwierdzić, że jest godny samego Napoleona. Tak jak miałem trochę pretensji o słabe przedstawienie kampanii w Empire: Total War, tak w najnowszej odsłonie tego cyklu nie jestem się w stanie przyczepić ani do jej długości, ani stopnia rozbudowania i dbałości o szczegóły.

Strona: 1 2 3 Następna
Zgłoś błąd