Gothic 3
Krzysztof Ogrodnik 12 lutego 2007, 09:25
Tabela faktów pokaż/ukryj
Produkt: | Gothic 3 |
Producent: | Piranha Bytes |
Wydawca: | JoWooD |
Dystrybutor w Polsce: | CD Projekt |
Wersja językowa: | polska |
Data premiery na świecie: | 13 października 2006 |
Data premiery w Polsce: | 3 listopada 2006 |
Zalecany wiek: | 16+ |
Wymagania sprzętowe - minimalne: | Pentium 4 3 GHz, 1.5 GB RAM, karta graficzna 256 MB (GeForce 6800 lub lepsza), 4.6 GB HDD, Windows 2000/XP |
Światu, do którego dane nam było przybyć, daleko do idealnego. Wojna z orkami wyniszczyła królestwo, a szala zwycięstwa praktycznie w całości przechylona jest na stronę najeźdźców. Orkowie zniewolili większość ludzi bądź weszli z nimi w różne układy. Nasz statek przybija do Myrtany, zielonej krainy porośniętej lasami i bujnymi trawami. Na północy znajduje się dom barbarzyńców, mroźny Nordmar, zaś na południu pustynny Varant
Oprócz zmiany środowiska, są także zmiany w samej mechanice gry. Przedmioty lecznicze, takie jak pieczone mięso czy mikstury, nie leczą określonej ilości punktów życia, tylko określony ich procent – bardzo dobry pomysł, bo dzięki temu wszystkie przedmioty lecznicze są przez całą grę tak samo potrzebne. Zmiany zaszły także w magii – ponieważ pewien pan (nie chcę Wam zdradzać tajników fabuły) zniszczył magię runiczną, magowie zaczęli poszukiwać nowych źródeł magicznej mocy. Dzięki temu nasza postać może się szkolić w magii prastarych – w rezultacie zaklęć uczymy się na stałe. Strzelectwo też nieco się zmieniło, stało się bardziej zręcznościowe. Po dobyciu łuku bądź kuszy naszym oczom ukaże się celownik – teraz trafiamy potwora, jeśli dobrze wycelujemy, statystyki nie mają nic do rzeczy. Znacznie łatwiej strzela się z kuszy, ponieważ bełty lecą po linii prostej, a nie po paraboli jak w przypadku łuku. Wprowadzono także pasek wytrzymałości, który maleje podczas biegania i wyprowadzania co potężniejszych ciosów – nie ma obaw jednak, że trzy machnięcia zamęczą naszego bohatera na śmierć, bo regeneruje się on dość szybko.
Sprzedajesz mi tamten piec albo przyozdobię mój miecz kolejną czaszką!
W najnowszej odsłonie Gothica twórcy pozwolili nam brać do pomocy najemników – tylko nie jestem do końca przekonany czy to tak naprawdę dobra wiadomość. Nasi podwładni to kompletni gamonie, walka z najprostszymi przeciwnikami sprawia im problemy, nie mówiąc już o podążaniu za nami. Pomocnicy potrafią się zgubić na otwartym terenie, bez przeszkód, pomyślcie co się dzieje, gdy walczymy w lasach czy jaskiniach.
Autorzy zorganizowali nam też całkiem przyzwoity dziennik. Oprócz podzielonego na kategorię bezdennego ekwipunku, mamy tam także mapę, spis wszystkich questów (które da się bardzo łatwo posegregować, wystarczy kliknąć na interesujące nas miasto na mapie i już mamy spis zadań tylko z tego miasta), statystyki i umiejętności postaci, oraz księgę czarów. Wszystko pod ręką, wszystko w jednym miejscu, wszystko przejrzyście zorganizowane.