News

Star Citizen - cała galaktyka w jednej grze

Największy projekt Chrisa Robertsa rozrasta się w zawrotnym tempie. Jak będzie wyglądać Star Citizen, gdy jego produkcja wreszcie dobiegnie końca?

3. Co zaoferuje nam produkcja Chrisa Robertsa?

Ujawnione dotąd moduły i tryby gry są tylko urywkiem tego, co ma pojawić się w jej finalnej wersji. Cloud Imperium Games zdecydowało się jednak wprowadzać poszczególne elementy powoli, wykorzystując fakt żywego zainteresowania tytułem przez graczy, którzy chętnie testują wersje alfa Star Citizen.

Świat, który odnajdziemy w grze, ma być złożony i rozbudowany. Umiejscowione pośród układów gwiezdnych Drogi Mlecznej uniwersum posłuży do niemal wszystkich trybów rozgrywki i będzie stale wspierane i powiększane. Rozpoczynający przygodę z tytułem wcielą się w rolę pilota przynależącego do organizacji UEE (Zjednoczone Imperium Ziemi). Będzie to podstawa kampanii singleplayer, lecz także samego modułu MMO, czyli właściwego Star Citizen. Cały świat gry przepełniony jest istotami różnych gatunków – od pokojowo nastawionych Banu, do najbardziej agresywnych Vanduul, z których każdy posiada już zdolność lotów kosmicznych oraz zazwyczaj po kilka systemów gwiezdnych. Producenci planują także znacznie więcej trybów do swojego tytułu, a wraz z przekraczaniem kolejnych progów finansowych zorganizowanej zbiórki, co rusz obiecują wprowadzenie nowych innowacji do rozgrywki.

3.1. Squadron 42

Squadron 42 to nic innego, jak jednoosobowy tryb fabularny, przeznaczony dla użytkownika, który chciałby zacząć swoją przygodę od głębszego poznania historii lokalnego kosmosu. Początkowo do gry ma trafić dziesięć misji, jednak planowo mają się one pojawiać epizodycznie, finalnie oferując łącznie 50 zadań do wykonania przez gracza. Tryb ten skupi w sobie poniekąd pozostałe formy rozgrywki, oferując możliwości poruszania samą postacią, odwiedzania planet czy walki wręcz. Całość ma zostać przybrana ciekawą szatą audiowizualną, nadając tytułowi wręcz nieco filmowy charakter. Tryb ten będzie zapewne jednym z ostatnich, które zadebiutują na rynku.

 

3.2 First-Person Shooter i Planetside

Moduł FPS z kolei powinien być zaprezentowany jako następny po ujawnionym już hangarze oraz Arena Commander. Jak sama nazwa wskazuje, korzystając z tego trybu będziemy mogli – podobnie jak w kosmicznym garażu – sterować po prostu samą postacią. Umożliwi to między innymi przejęcia wrogich statków oraz uatrakcyjni całą rozgrywkę. Tryb ten nieodzownie łączy się z kampanią fabularną, tak samo jak moduł Planetside.  W przypadku FPS, opracowanie działania całej sekcji zlecono jednak zewnętrznej firmie, studiu Illfonic, odpowiedzialnemu m.in. za inną grę z widokiem pierwszoosobowym – Nexuiz.

Z kolei dopracowanie trybu Planetside zapewne zajmie producentowi jeszcze trochę czasu. Biorąc pod uwagę skalę projektu, samo stworzenie odpowiednich lokacji jest już wymagającym przedsięwzięciem. Wideo demonstracyjne pokazało jednak ogólny zarys koncepcji Cloud Imperium Games, która przyświecała producentom podczas projektowania gry. Warto dodać, że twórcy dużą wagę przykładają tu do uatrakcyjnienia rozgrywki, która nie ma opierać się tylko na dotychczasowym spacerowaniu postaci jak w samym hangarze, ale na realnej potrzebie znalezienia się w danym miejscu o danej porze, dając nam rozbudowane możliwości interakcji z otoczeniem.

 

Strona: Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna
Zgłoś błąd