ASRock Fatal1ty H87 Performance

Po co komu Z87, gdy jest taka płyta?

Treść artykułu:

Premiera procesorów Haswell zrewolucjonizowała podejście producentów płyt głównych do kwestii zaleceń Intela dotyczących chipsetów. Niebiescy założyli, że OC będzie możliwe jedynie na wyższych modelach płyt, wyposażonych w chipset Z87. Ale ASRock razem z konkurencją postanowili jednak nieco inaczej, czego efektem jest powstanie płyty H87 Fatal1ty. Uprzedzając nieco fakty – świetnej płyty.

ASRock Fatal1ty H87 Performance pojawił się w naszej redakcji w charakterystycznym czarno-czerwonym opakowaniu z wizerunkiem Johnathana Fatal1ty Wendela. Poza twarzą najsłynniejszego zawodowego gracza w historii znajdziecie tutaj także kilka sygnaturek dotyczących m.in. bezproblemowej współpracy z Windows 8 czy wsparcia dla procesorów Intela (inaczej zresztą być nie mogło).

Zestaw dodatków nie prezentuje się zbyt okazale, ale sama cena płyty wskazuje, że raczej nie tego się powinniśmy po otwarciu pudełka spodziewać. W skład zestawu wchodzą:

• instrukcja obsługi,
• instrukcja szybkiej instalacji,
• zaślepka panelu tylnego,
• płyta ze sterownikami,
• cztery kable SATA,
• voucher na testowy okres abonamentowy usługi XSplit.

Wygląd płyty głównej

ASRock Fatal1ty H87 Performance to płyta główna w formacie ATX oparta o intelowski chipset H87, dedykowana więc procesorom Intel Haswell. Stylistyka produktu nawiązuje do poprzednich modeli z serii Fatal1ty – mamy więc czarny laminat z masą czerwonych wstawek . Do tego dochodzi dość duży, ciekawie przycięty radiator z logo najsłynniejszego gracza w historii. Całość prezentuje się bardzo przyjemnie, także rozmieszczenie elementów na laminacie wygląda na dość dobre. Nieco zastrzeżeń można mieć do umieszczenia przy samej dolnej krawędzi portów SATA – spowodowane jest to zwężeniem PCB. Korzystanie z nich może być utrudnione przez dużą liczbę innych kabli, które także trzeba podłączyć do położonych blisko portów SATA złączy.

Jak wspomnieliśmy na początku, płyta dedykowana jest procesorom Intel Haswell, a te korzystają oczywiście z podstawki LGA1150 – tym razem wykonanej przez firmę Foxconn. Sekcja zasilania napędzająca procesor jest, jak na płytę z tego segmentu cenowego, bardzo mocna. Dziesięć faz pozwoli nie martwić się o stabilność napięcia nawet przy mocnym OC. A to, jak się później przekonacie, wygląda naprawdę imponująco.

Płyta standardowo posiada cztery sloty na pamięci RAM. Ze względu na ograniczenie platformy, możemy wykorzystać w pełni jedynie kości taktowane zegarem do 1600 MHz. Przy 24-pinowym gniazdu zasilania umieszczono jedno złącze USB 3.0 dla panelu przedniego.

Idąc dalej natrafiamy na radiator chipsetu, poniżej którego znalazły się dwie kości z BIOS-em oraz sześć portów SATA. Dual BIOS naprawdę warto pochwalić, tym bardziej że nawet w płytach Z87 – a więc teoretycznie oferujących więcej – nie zawsze znajdziemy to rozwiązanie. Martwi niestety przesadne upakowanie elementów w dolnej części płyty – jest tego za dużo i przy podłączaniu większej ilości urządzeń będziemy mieć piękną plątaninę kabli.

Płyta udostępnia użytkownikom jedno złącze COM oraz aż siedem slotów na karty rozszerzeń. Mamy po dwa złącza PCI-E x1, także dwa PCI-E x16 (elektrycznie x16 i x4) i trzy złącza PCI. Cieszy, że producent nie zrezygnował z tych ostatnich – osoby korzystające ze sprzętu w tym segmencie cenowym często posiadają karty rozszerzeń projektowane pod ten właśnie interfejs. H87 Fatal1ty wyposażono ponadto w układ dźwiękowy Purity Sound, który ma według producenta zapewnić lepszą jakość dźwięku niż standardowe kodeki.

Panel tylny praktycznie niczym nie zaskakuje, ale też zaskakiwać chyba nie powinien. Umieszczono na nim cztery porty USB 2.0, cztery USB 3.0, złącze PS2 dla klawiatury, a także port LAN i wyjścia/ wejścia audio. Nie zapomniano też o wyjściach wideo – mamy do wyboru D-Sub, DVI-D oraz HDMI. Ciekawą sprawą jest czwarte złącze, które jednak nie jest wyjściem, a wejściem i współpracuje z technologią HDMI-In. Pisaliśmy już o niej przy okazji testu jednego z poprzednich przeglądów płyt głównych. Bardzo ciekawa inicjatywa ze strony ASRocka.

Oprogramowanie i podkręcanie

Pakiet aplikacji dołączony do płyty widzieliśmy w nieco innej formie już wcześniej. ASRock z myślą o serii Fatal1ty zmienił jedynie kolorystykę swojego oprogramowania pozostawiając taką samą funkcjonalność. Sterować funkcjami komputera możemy za pomocą pakietu F-Stream, który jest pokolorowanym na czerwono programem A-Tuning, który można znaleźć choćby w testowanych przez nas modelach Z87 Extreme4 i ASRock B85M. Ilość opcji jest praktycznie taka sama, rozmieszczenie elementów identyczne.

W oknie Operation Mode możemy wybrać jeden z trzech trybów pracy urządzenia. Każdy podpisany jest zgodnie z przeznaczeniem – Standard Mode to oczywiście domyślny profil bez żadnych dodatkowych "bajerów". Performance Mode przełącza komputer w tryb najwyższej wydajności (mnożnik procesora bez ręcznego OC dobija do maksymalnej wartości Turbo). Po aktywacji Power Saving wydajność jest znacznie obniżona, ale zmniejszają się dzięki temu pobór energii i hałas wentylatorów. Procesor taktowany jest zegarami od 800 MHz do 1000 MHz, co powinno wystarczyć do przeglądania stron internetowych czy oglądania filmów.

Zakładka Tools zawiera sześć ciekawych narzędzi wspomagających użytkownika podczas korzystania z komputera. XFast RAM tworzy wirtualny dysk w pamięci RAM, który z powodzeniem możemy wykorzystać jako miejsce na pliki cache przeglądarki, pliki temp czy plik wymiany. Rozwiązanie to ma przyspieszyć pracę systemu i jest całkiem sensowne, ale jedynie wtedy gdy posiadamy dużą ilość pamięci RAM.

W taj samej sekcji znajduje się grupa LifeStyle, w której znajdziemy takie funkcje, jak Good Night LED, FAN-Tastic Tuning, Dehumidifier, HDMI-IN oraz Key Master. Dzięki pierwszej możemy wyłączyć wszystkie diody LED w naszym PC, co przyda się szczególnie gdy korzystamy z niego w nocy. Kolejne opcje służą do regulacji prędkości obrotowej wentylatorów, zapobiegania zawilgoceniu komputera, kontroli funkcji HDMI-IN oraz ustawień makro. Co ciekawe, w przypadku tych ostatnich możemy w bardzo ciekawy sposób przetestować zapisany preset – ASRock załączył w tym celu minigierkę. Może zbędny bajer, ale całkiem przyjemny.

Zakładka OC Tweaker zawiera oczywiście zestaw funkcji umożliwiających podkręcanie komputera z poziomu systemu Windows. ASRock oddał do naszej dyspozycji sporo suwaków odpowiedzialnych za konkretne ustawienia. Możemy zmienić całą masę napięć nie tylko związanych bezpośrednio z pracą procesora, ale także ze zintegrowanym układem graficznym. O ile ze zmianą napięć i mnożników problemu nie ma, o tyle za żadne skarby nie dało się zmienić zegara BCLK.

Zakładka System Info gromadzi informacje na temat pracy komputera. Znajdują się tutaj informacje o napięciach, prędkościach obrotowych poszczególnych wentylatorów oraz podstawowe informacje o samym procesorze. Do tego mamy też pogląd na elementy podłączone do płyty głównej – aby je zobacztć musimy kliknąć na przycisk System Browser. Identyczną funkcjonalność znaleźć można też w UEFI płyty.

Większość płyt głównych ASRocka posiada także zestaw aplikacji XFast i w przypadku H87 Fatal1ty jest podobnie. XFast Lan oparty na programie cFosSpeed pozwala kontrolować nam ruch sieciowy, ustalać priorytety dla pasma lub czasu pingów, zarządzać łączem dostosowując jego przepustowość do konkretnych aplikacji. XFast USB umożliwia przyspieszenie podłączonej do komputera przez port USB 3.0 pamięci masowej.

Osoby, którym wydawało się, że OC na płytach z chipsetem H87 będzie niemożliwe, będą pewnie zaskoczone tym, co za chwilę zobaczą. ASRock Fatal1ty H87 Performance jest – jak dotąd – jedyną płytą główną, jaką przetestowaliśmy, która pozwalała na pracę naszego i5 4670K z częstotliwością aż 4,8 GHz. Wyższe modele zaprezentowane w ostatnim przeglądzie płyt Z87 nie potrafiły pracować stabilnie z takim taktowaniem procesora, więc tym bardziej należy pogratulować inżynierom ASRocka zrobienia naprawdę dobrej płyty głównej.

O OC pamięci nie możemy oczywiście nic powiedzieć – tego ograniczenia nie dało się ściągnąć i maksymalne taktowanie RAM-u musi wynosić zawsze tylko 1600 MHz. Ciekawostką jest podejście samego Intela, który raczej niespecjalnie jest zadowolony ze swego rodzaju samowolki producentów. W kolejnych aktualizacjach UEFI funkcje OC mają zniknąć, ale wygląda na to, że większość płyt i tak będzie nadal posiadać OC – producenci po prostu nie kwapią się do wypuszczania poprawionych romów. Inna sprawa, że na tę chwilę niewiele trzeba poprawiać – w przypadku ASRocka wyniki mówią same za siebie.

Audio

ASRock na każdym kroku chwali się swoją technologią Purity Sound, a H87 Fatal1ty jest kolejną płytą, która z tej technologii korzysta. Wynik jest raczej łatwy do przewidzenia. Jakość dźwięku jest bardzo dobra – jak na zintegrowany kodek – do tego nawet słuchawki o wysokiej impedancji nie mają problemu z głośnym graniem. Poniżej znajdziecie szczegółowe wyniki naszych testów.

16-bit, 48 kHz

24-bit, 96 kHz

Podsumowanie

O płycie ASRock Fatal1ty H87 Performance słyszeliśmy wiele ciepłych słów i nasze testy potwierdziły, że znajdują one swoje potwierdzenie w rzeczywistości. Ta płyta zapewnia praktycznie wszystko to, czego potrzebuje całkiem wymagający, lecz oszczędny użytkownik. Przede wszystkim konstrukcja jest funkcjonalna, nawet pomijając dziwne rozmieszczenie niektórych elementów, jak choćby portów SATA. Chwalić trzeba naprawdę dużą ilość portów PCI i PCI Express. Użytkowników korzystających ze starszego lub specjalistycznego sprzętu z pewnością ucieszy fakt umieszczenia na laminacie złącza COM. To miły dodatek.

ASRock stara się jak może przyciągnąć do siebie użytkowników, a starania te wyrażają się przede wszystkim w ciekawych funkcjach ich konstrukcji. W recenzowanej płycie – poza opcją OC, która znalazła się tu, choć nie powinna – mamy też świetnej jakości audio i wejście HDMI przydatne przy korzystaniu np. z konsoli podpinanej do tego samego monitora. Oprogramowanie szczególnie nie zachwyca, ale to już raczej norma, jeśli chodzi o tego producenta. Startu do pakietu aplikacji z płyt ASUSA programy ASRocka nie mają, ale działają i spełniają swoją rolę. To najważniejsze.

Podoba nam się wykonanie, wykończenie i desing H87 Fatal1ty. Patrząc na cenę tym bardziej prezentuje się to znakomicie. Płyta zapewniająca OC na poziomie 4,8 GHz , wyposażona w świetne funkcje kosztuje około 370 zł. Jest to cena znakomita, jeśli weźmiemy pod uwagę gorzej wyposażone produkty na chipsecie B85, a jej atrakcyjność jeszcze wzrasta, gdy porównamy ją do modeli Z87. Trzeba oczywiście pamiętać, że Z87 umożliwia OC nie tylko przez mnożnik, ale też strap, a dodatkowo można wykorzystać wyżej taktowane pamięci. Czy jest to jednak aż tak bardzo istotne? My sądzimy, że nie, a bohaterowi naszej dzisiejszej recenzji postanowiliśmy przyznać naszą rekomendację.